Ocena wyjazdu z ITAKA. Ofertę hotelu Bahia Flamingo na Teneryfie otrzymałem zamiast wcześniej upatrzonej i przeanalizowanej oferty wyjazdu na Lanzarote. Na Lanzarote byłem już 2 razy i na Teneryfie tez 2 razy wcześniej. Itaka anulowała w ostatniej chwili wyjazd na Lanzarote i przesłała ofertę kilku hoteli na Teneryfie. Do każdej dołączono opis hotelu, posiłków wraz z opisem pokoi i zdjęciem pokoju. Wybrałem Bahia Flamingo ponieważ znałem miejscowość z poprzednich pobytów, opis pokoju w ofercie - wraz ze zdjęciem wydawały się odpowiadać. Zrezygnowałem z jednego posiłku czego ITAKA nie mogła odwołać w hotelu. Dotychczas - od roku 2013 - nie zdarzało się aby opis pokoju i zdjęcia NIE odpowiadały sytuacji zaoferowanej na miejscu po przyjeździe. Na miejscu okazało się że standard pokoju jest bardzo kiepski – pokój nie przypomina tego z oferty ani pod względem opisu ani tego co była na zdjęciu: położony tuż przy basenie i barze z hałasem do godz, 23-24, ciemny, bez okna- tylko drzwi balkonowe prosto na basen. Widok tylko na basen ( nie AK jak na zdjęciu w ofercie). Nie działa lodówka – obsług stwierdziła po prostu że jest za gorąco – w pokoju i na zewnątrz. TV nie działa – trzeba zapłacić za możliwość korzystania z pilota do TV. Zgłosiłem zastrzeżenia natychmiast rezydentowi Pani Kamili przesyłając zdjęcia CAŁEJ oferty na wyjazd - a więc tekstu i zdjęcia pokoju i umowy w której nie było wzmianki o innym standardzie pokoju niż ten opisany i na zdjęciu - informując jaką propozycję otrzymałem po odwołaniu przez Itakę wyjazdu na Lanzarote: "zdjęcie pokoju jak widać na załączonej ofercie wyjazdu zamiast na Lanzarote, w umowie nie ma wzmianki o niższym standardzie pokoju". Opisałem zastane fakty: "obecny pokój przy basenie i barze, hałas z basenu i baru do godz. 23-24, Pokój nie przypomina zupełnie tego z oferty ITAKI, nie pokrywa się z tym co dostałem w pełnej ofercie ze zdjęciami zamiast odwołanego wyjazdu na Lanzarote. Zgłosiłem niezgodność "produktu z umową", za której część uznaję opis wraz ze zdjęciem oferowanego pokoju. Z innych wyjazdów z biurami podróży w tym z Itaką wiem że należy interweniować od razu, aby nie pisać później reklamacji". Pani Kamila nie przyjechała aby wyjaśnić sytuację (choć ma samochód i spotkaliśmy ją w sklepie w tej samej miejscowości), zaproponowała nam spotkanie w kolejnym dniu. Byliśmy na spotkaniu na którym oferowała głównie wycieczki, a nam - zamiast interweniować w hotelu położonym 200 dalej zaproponowała zaakceptować sytuację, lub dopłacić do innego pokoju, zgłosić reklamację i mieć nadzieję że ITAKA ją uzna. Moim zdaniem należy taką sytuację wyjaśnić od razu aby NIE zostawiać klienta w sytuacji niekomfortowej, proponować rozwiązania na własną ręki itd. Sami przekonaliśmy obsługę hotelu że zostaliśmy wprowadzeni w błąd ofertą ITAKI, sami bez pomocy rezydenta zmieniliśmy pokój na inny - bez sąsiedztwa baru i basenu z hałasem do godziny 23-24, bez dodatkowej opłaty. Rezydent praktycznie bezużyteczny dla takich kl