Roda Beach Resort & Spa

W czerwcu byliśmy przez tydzień w Roda Beach Resort & Spa i naprawdę możemy polecić tam wypoczynek. Hotel jest pięknie usytułowany , jest ogromny teren do spacerowania i bardzo dużo zieleni, pięknych kwiatów . Jest bardzo dużo basenów dlatego każdy znajdzie miejsce na odpoczynek . Są także dwie plaże z pięknym widokiem na góry . W hotelu są dostępne różne bary w tym na piętrze można wypić przepyszną kawę serwowaną przez przesympatycznego baristę Kostas i jest to jedyne miejsce gdzie warto iść na kawę . Kawa jest pyszna i zrobiona jak należy i do tego można porozmawiać i dowiedzieć się co warto zwiedzić w okolicy . Wiedza bezcenna . W barach przy basenach mozna tez wyoic kawe ale caly czas Maja awarie I wysylaja do baru przy reacepci Jeśli chodzi o jedzenie w restauracji to jest smaczne i różnorodne . Stolików jest bardzo dużo . Nowością dla nas było to,że kelnerzy sami przynosili napoje do stolików . Rano do śniadania serwowana jest kawa i herbata a wieczorem tylko zimne napoje . Jedyny minus w hotelu to zapach w pokoju. Niestety dość nieprzyjemny . Hotel godny polecenia .

Jestem bardzo rozczarowana hotelem Roda Beach. Byliśmy we wrześniu w hotelu 2 tygodnie. Organizacyjnie hotel nie przygotowany na taką ilość gości.. Pokoje takie sobie, brak kontaktów, nie można było podłączyć czajnika W restauracji podczas posiłków trzeba było odstać po wszystko , słaba jakość jedzenia (niestety oboje z mężem odchorowaliśmy swoje),jedzenie monotonne, makarony i sosy śnią mi się po nocach. Spodziewałam się greckich tradycyjnych potraw. Niestety nie było. Katastrofa. Mało owoców, brak kawy, herbaty do kolacji. Obsługa bardzo miła, szybko sprzątali i nakrywali stoły dla następnych gości. Przy basenach brakowało leżaków i praktycznie po 7 rano wszystkie były już zajęte. Kostas z głównego baru robi najlepszą kawę w hotelu. Najdłuższa kolejka do niego ale warto poczekać. Z uśmiechem na twarzy profesjonalnie wykonywał swoje obowiązki (Kochamy Ciebie Kostas). Dzięki Kostasowi. który robił mi super mikstury na ból żołądka przetrwałam. Podsumowując, czy chciałbym wrócić? Nie sądzę. Trudno zapomnieć zatrucie pokarmowe. Niestety ten hotel nie jest pięciogwiazdkowy i należy w nim jak najszybciej wprowadzić poważne zmiany. Szkoda, bo okolica jest piękna i ma duży potencjał. Mam nadzieję, że kierownictwo przeczyta moją recenzję i wyciągnie wnioski.

Hotel nie zasluguje na 5 gwiazek. Gniazdo ptakow na lampie! Jedzenie monotonne prawie wszystko z sosem pomidorowym. Dodatkowo wydawane danie pod wydzial a nie ile chcesz albo nie mozesz wybrac sobie. All Inclusive to porażka -wszystkie alkohole nie wazne co, mają 30% i tylko lokalne.Czasem brakowalo im na barach do drinkow. Duzy Plus to barista Kostas( mowi po polsku) Sofia od creps przy plazy i duza kobieta przygotowujaca omlety i pancakes. Recepcja - dziala bo musi. Znudzeni pracownicy. Ogromny hałas przez nagłośnienie amfiteatru i "proba" zagluszenia hotelu obok, wieczorami az do 24.Zakatowali muzykę z Mamma Mia. Pokoje małe meble z lat 90. Porażka to kontakty w pokoju:masz czajnik ale nie ma jak go podlaczyć do pradu bo kabel krótki i brak kontaktów. Kolejna WIELKA porażka to internet.Dostępność w pokojach- mniej niz ZERO. Oczywiscie za kaucją wzmacniacz internetu- teraz porażka. Pokoje bez urządzeń anty-komarowych. Mrowki w lazience nie gryza a są bo jest ogrod. Baseny przystosowane dla dzieci. Plaża wąska ale piaskowa z lagodnym zejsciem. Mieliśmy mieć pokoj w widokiem na morze a dostaliśmy na krzewy ogrodowe i wewnętrzna drogę. Bardzo strome podejscie do bramy głównej. Ale plażą blisko do Roda.

Jestem bardzo rozczarowana hotelem Roda Beach.Mój tydzień pobytu spędziłam zamiast na odpoczynku to na kolejkach.Hotel w sierpniu był bardzo zatłoczony i organizacyjnie chyba nie przygotowany na taką ilość gości.W restauracji podczas posiłków trzeba było odstać po wszystko , najdłuższe kolejki były po po zimne pankakes i po gyrosy, po które trzeba było czekać nawet ok.15 min, często brakowało jakiegoś asortymentu nawet pieczywa a brak czystych naczyń to codzienność.Słaba jakość jedzenia, mało owoców.Personel restauracji nie czuł potrzeby nakrywania do stołu filiżanek, po które trzeba było się upominać ale o łyżeczkach to już zupełnie jakby nie słyszeli. Zdecydowanie za mało było obsługi na tę ilość gości.Generalnie obsługa bardzo niemiła, szczególnie w recepcji i pan od souvlaków grubiański i agresywny w stosunku do klientów.Muszę jednak pochwalić panie od naleśników, szczególnie tę w barze przy plaży , bardzo miła i zawsze uśmiechnięta.Bardzo miła i uczynna była też rezydentka TUI. 3 restauracje a'la carte ale można było skorzystać tylko z 1 na tydzień.Po krytycznych uwagach zgłoszonych podczas pobytu pozwolono nam skorzystać w sumie 4 razy z restauracji a'la carte podczas naszego pobytu.Za to jesteśmy wdzięczni.Kolejki towarzyszyły nam także wieczorem . Brak obsługi kelnerskiej do stolika w barze w lobby hotelu. Po drinki także zawsze były strasznie długie kolejki.Wieczorne drinki w barze w lobby serwowane w papierowych kubeczkach, nawet whisky.Brakowało leżaków i praktycznie po 7 rano wszystkie były już zajęte. Pokoje zamykane na klucz , sejf także . Przy pokoju rodzinnym 4-osobowym dostaliśmy tylko 1 klucz.Pokój dzieliliśmy z myszą , która przestraszyła dzieci.Nie wrócę do tego hotelu.

Wybrałem ten hotel, bo jako jeden z nielicznych oferował zjeżdżalnie dla dzieci. Woda morska w basenach ze zjeżdzelniami to jednak słaby pomysł. Sól zalewa oczy, usta itd. Córki zjechały raz i więcej nie chciały. Generalnie hotel nadszarpnięty zębem czasu. Łazienkom przydałby się remont. Pokoje spore, klimatyzacja funkcjonowała sprawnie, sprzątanie codziennie. Nie przeszkadzały mi mrówki w pokojach choć były wszedzie. Natomiast hotel nie jest przygotowany na tą ilość gości, którą przyjmuje. Wifi działa od czasu do czasu z prędkością żółwia, żeby zdobyć leżak trzeba było wstać o 7 rano. To jednak nic. Największe piekło spotyka nas w restauracji. Bardzo słaby wybór dań. Codziennie to samo. Pizza była raz przez tydzień. Na obiad czy kolacje maks 2-3 rodzaje mięsa. Najgorsze było to, że żeby sobie nałożyć co.lepsze rzeczy na talerz trzeba było odstać 40min! Tak beznadziejnie działaĵacej jadłodajni nie widziałem. Po 3 dniach kolejek szef kuchni postanowił, że usprawni kolejki wydając gościom talerzyki wielkości spodków pod kubek z już nałożoną porcją np. mieśa. Inne dania też były porcjowane lub ograniczane jeśli ustawiały się po nie kolejki. Za to dania najtańsze, bez polotu, bez kolejek były dostępne bez problemu. Podobnie w barach przy basenach przekąski.były dostępne średnio przez 2-3h a potem obsługa rozkładała rece. Napoje głownie podawane w kubkach plastikowych na espresso.wiec trzeba było brac od razu.4 kubki napoju zeby sie napic. Generalnie cena nieadekwatna do warunków.

Jeśli lubisz kolejki po napoje, kolejki po zakąski ( są tylko naleśniki z czymś i grilowana niesmaczna kielbasa na wykałaczce), kolejki podczas obiadu śniadania i kolacji, monotonne jedzenie, niemiłą obsługę , to jest to hotel dla Ciebie. 5* to raczej mitologia grecka. Piękne obietnice w ofercie TUI, wysoka cena a rzeczywistość inna. Nie dajcie się na to nabrać i szukajcie innego hotelu.

Gratulacje dla personelu hotelu Roda Beach Resort and SPA za przyjazną atmosferę. Hotel dostarcza wiele usług i rozrywek, że można nie ruszać się z niego przez tydzień. Plaża jest przyzwoita, może nie cudna. W lipcu woda w morzu była wyjątkowo ciepła. Pokoje dzx1 w ogrodzie ładne z dobrą klimatyzacją. Jedzenie bardzo dobre, napoje Ok. Ogólnie polecam.

Kolejny nasz pobyt czerwcowy w tym hotelu i być może nie ostatni, choć w stosunku do 2022r oferowana jakość się obniżyła. Zalety ( w naszej ocenie): 1. Plaża zatokowa z ciepłą wodą, bardzo łagodne wejście do wody (płytko bardzo daleko ) - super dla słabo pływających i dzieci. Dno piaszczyste niepotrzebne buty, choć miejscami trafia się takie niemiło" mulisto-szlamowate". Woda b spokojna, tafla ( b rzadko niewielkie "zmarszczki"). Sama plaża jak to w Grecji wąska i szarobura - nie należy spodziewać się bałtyckiego rozmachu. 2. Główne 2 baseny bardzo ciepłe z morską wodą jak solanką bo nawet na głębokości 4 m można "stać pionowo" i nie tonąć. 3. Świetne animacje: gimnastyka wodna, joga, pilates, tabata. Wtorkowe koncerty na żywo, klasyka rocka na b. dobrym poziomie. 4. Wygodny pokój ( nr 721) bardzo dużo miejsca ( półki, szuflady, wieszaki) choć meble już wysłużone ale czyste i sprawne. Podziękowania i pozdrowienia dla Pani sprzątającej nasz pokój - czysto, uzupełniane kosmetyki, świeże ręczniki i pościel. 5. PRZEPYSZNA, jak we Wloszech, kawa serwowana w barze w lobby przez zawsze uśmiechniętego( nawet przy najdłuższej kolejce) baristę Kostasa - wielkie podziękowania i pozdrowienia. 6. Super ekspresowa, sprawna i uważna obsługa w restauracji ( środkowa część sali) przez niezawodny duet Marija i Vasilis - b. dziękujemy i pozdrawiamy. 7. Bliska, spacerowa odległość do miejscowości Roda - sklepy, restauracje 8. Krótki lot z Polski - 2 godziny i 1 godzinny transfer do hotelu. Wady: 1. Niewystarczająca ilość leżaków i parasoli. W tym roku Hotel zlikwidował sporą cześć plaży ( z której korzystałam w 2022r) i składuje na niej trawę morską?????? Dlaczego????? Wczasowicze pod koniec czerwca br rezerwowali leżaki już od godz. 6,10 rano przy 2 głównych basenach i na plaży. Hotel walczy z tym wywieszając informacje o zakazie takich praktyk, w tym o zabieraniu pozostawionych na leżakach rzeczy. Zakaz nie skutkuje i nie będzie bo do tego hotelu przyjeźdza się przecież plażować.Hotel powinien poszerzyć plażę - są do tego warunki - trawa tuż za murkiem oddzielającym plażę, przeniesienie w inne miejsce boiska do siatkówki. 2. Zatłoczona restauracja hotelowa, często brak stolików, obsługa nie nadążająca ze sprzątaniem i nakrywaniem stołów, koszmarne kolejki do bufetów przy zupełnie niewykorzystanych 2 restauracjach a!la carte. Choć nam nie pasowało, wybieraliśmy pory posiłków najmniej zatłoczone: śniadanie przed 8,00, lunche przed samym końcem, kolacja na start i też nie zawsze było to skuteczne. 3. Gorsza jakość posiłków w porównaniu z ubiegłym rokiem. Dań jest b dużo ale jakość produktów i sposób przyrządzenia gorszy niż rok temu. Bronią się typowo lokalne - greckie dania i pizza a dla piszących o braku owocy morza - nie potwierdzam, były muszle i kalmary wiele razy. Generalnie nie narzekamy - zawsze coś można było dla siebie wybrać. 4. Asortyment w barach : po tygodniu pobytu w czerwcu br wielu alkoholi zaczęło brakować i zostały wykreślone z menu np. ape

Najgorszy hotel z TUI. Czas nauczyć kelnerów, barmanów, kucharzy, pracowników recepcji w tym hotelu uczciwej i solidnej pracy. Czas aby właściciel hotelu zaczął szanować gości. To co widziałem podczas pobytu nie miało miejsca w żadnym hotelu na świecie a byłem w wielu krajach azjatyckich i chyba wszystkich turystycznych krajach europejskich. Nigdzie nie spotkałem tak niskiej jakosści bsługi. Przypomnę że hotel ten posiada 5* lub tylko tak się reklamuje. W hotelach tej rangi nie ma kolejek do barów po napoje, nie ma kolejek do baru z lodami, nie wmawia się gościom że kawałek kielbasy na wykałaczce to souvlaki . Nie podaje się również piwa, drinków, kawy, wody, soków i wszelakich napojów w takich samych słabej jakości papierowych kubkach rozmakających się po kilku minutach. W hotelu 5* nie ma kolejek w restauracji, a przy śniadaniu kelner podchodzi i nalewa kawę. W hotelu 5* nie powinno brakować alkoholi przez 2 dni. W tym hotelu wszystko podawane jest w ten sposob aby podac jak najmniej gosciowi. Niestety w tym hotelu są kolejki, brakuje alkoholu, a obsługa jest niemiła. W tym hotelu jest wszystko to co nie powinno być. Czas chyba na zmianę managera a najlepiej zeby to byl czlowiek nie z Grecji, bo obecny widać że sobie nie radzi. Wg biura podróży TUI wszystko było w najlepszym porządku i nie dopatrzono się nieprawidłowości. Więc życzę wszystkim pracownikom hotelu oraz pracownikom biura podróży takich samych wakacji.