Michal G
30 września 2024 r.
Szkoda że nie można dać mniejszej oceny niż 1 gwiazdka. Hotel tragedia, najgorsze wakacje jakie można wykupić. Zacznijmy od minusów: -jedzenie, niedoprawione, brak sztućców, brak napoi, obsługa nic nie robi. 4 stoiska z bemarami, z czego jeden jest z pseudo warzywami i drugi z deserami (codziennie te same ciasta) brak jakichkolwiek urozmaiceń. Zostają 2 stoiska po 5 bemarów z „daniami” Dzień w dzień to samo, zero smaku i zero przyjemności z jedzenia. Po 2 dniach już mieliśmy dość. -faworyzacja nie Europejczyków, czyli głównie algierczyków. Na stołówce mają więcej potraw, więcej miejsca. Idąc tam, zostaliśmy wyproszeni i kazano nam pójść do strefy europejskiej… -pokoje, od przyjazdu, po kilku skargach nie dostaliśmy przez cały tydzień ręczników, musieliśmy używać basenowych. Pokoje niesprzątane, brakuje nawet takich podstawowych rzeczy jak papier toaletowy i rozpiska w jakich godzinach co jest. Pokoje stare, niezadbane. U nas klimatyzacja działała, za to u znajomych już nie, i można było się ugotować w pokoju. Byłoby to do przeżycia jeśli tylko byłyby czyste, no ale nie są. Brak nawet butelki wody w pokoju, którą trzeba KUPIĆ na barze nawet mają opcję all inclusive. -bary, brak szklanek, napoje i koktajle wydawane do małych plastikowych kubeczków. A jeśli już dostaniesz szklankę to módl się żeby była czysta, bo wyparzone ani myte to one nie są, tylko opłukane pod bierzacą wodą. Wybór alkoholi kończył się ok 22/23 i trzeba było pić co było. -animacje wieczorne, skierowane oczywiście tylko pod algierczyków, muzyka praktycznie tylko ich, ciężko usłyszeć wieczorem coś normalnego. Teraz te mniejsze rzeczy które mniej „umilały” wakacje: -Internet tylko w lobby, lecz gdy jest więcej ludzi to już nie działa. -ręczniki basenowe, stare, trafiają się potargane, kaucja za ręcznik to 10 dinarow. -płatne materace na plaży. 2 dinary za materac za dzień. - nie sprzątana plaża, tu już po części wina ludzi, głównie tej nacji którą tu już wymieniałem, bo skubanie słonecznika i wyrzucanie łupinek w piach jest na porządku dziennym, tak jak i papierosów i kubeczków plastikowych. Teraz plusy: -morze, w ostatni dzień pobytu pojawiły się meduzy i troszkę nas poparzyły, ale no to już nie mamy wpływu. Czysta woda, przyjemna temperatura jak na wrzesień. - bezpieczna okolica, wychodziliśmy wieczorem i do portu (20min spacerkiem) i boltem do miasta Susse i nie czuliśmy się zagrożeni. Jeśli planujesz wakacje w Tunezji OMIJAJ całą sieć El Mouradi!! Nawet rezydent nam powiedział, że po spotkaniu z tą siecią już nie wrócimy do Tunezji (i ma rację). Mówił też że nie ważne czy w El Mouradi jest 2 czy 5 gwiazdek, wszystko to jedna tragedia nastawiona na Algierczyków.