Spędziliśmy w Mardan Palace cudowne dwa tygodnie. W tym miejscu można się zakochać! Architektura hotelu i dbałość o wszystkie detale są ogromnym plusem, ale największą robotę robi cały personel. Życzliwy, chętny do pomocy i zawsze uśmiechnięty. Szczególne podziękowania dla przesympatycznego Siergieja z teamu opiekującego się młodzieżą. Podczas naszego pobytu robił wszystko, aby nasz dwunastoletni syn się nie nudził. Przypominał o grze w waterpolo, wyciągał na futbol, darta, tennis i wiele innych atrakcji. Cudowny chłopak! Z wielką sympatią wspominamy Fevziego, pracującego przy cabanach. Ten pobyt był bardzo udany także dzięki niemu. Bardzo otwarty, kulturalny i przemiły! Barmani i kelnerzy na plaży to wspaniała, uśmiechnięta ekipa, którzy tworzą dla gości niesamowicie smaczne koktajle i drinki. Formuła all inclusive na najwyższym poziomie. Tu nie ma miejsca na "bylejakość". Brak uciążliwych opasek na rękę, napoje, alkohole, jedzenie, desery najlepszej jakości. Dla przykładu, w innych hotelach, gdy piszą o trunkach nie tylko lokalnych, mają na myśli co najwyżej Jack Daniels czy Ballantines. W Mardan Palace skosztujesz najlepszych gatunków whisky. Lobby bar czynny całą dobę, podobnie jak Bistro, gdyby ktoś zgłodniał w środku nocy :) Kuchnia wyśmienita! Ogromny czysty basen, przy którym zawsze znalazło się miejsce dla naszej czwórki na leżakach i pod parasolem. Ręczniki basenowe dostępne na każdym kroku. Kelnerzy na rolkach dowożą drinki, koktajle, czy mrożoną kawę.