Hotel położony jest na samym skraju półwyspu, z dala od miejskich rozrywek. Dojazd z lotniska trwa od godziny do 2 (w zależności od korków).
W hotelu jest wszystko: od fitnessu po boisko do piłki nożnej. Tenis, tenis stołowy, bilard, siatkówka plażowa, plac zabaw dla dzieci to bezpłatna rozrywka. Na miejscu znajduje się także kręgielnia, spa, sklepy i wiele innych atrakcji.
Jedzenie jest niesamowite, nie wyjdziesz głodny. Szczególnie podobały mi się dania z grilla - mięso i dorada.
Wieczorem w restauracji grana jest muzyka na żywo, po której odbywają się występy i dyskoteka, która trwa do 24:00.
Wszystkie pokoje wychodzą na morze.
Jedynym minusem są windy, jest ich za mało i czasami trzeba długo czekać.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google