Niestety nie wszędzie w hotelu jest czysto. Śniadanie nie jest warte swojej ceny! Wolałbym polecić Ikeę za rogiem! Na szczęście pieniądze otrzymałem następnego dnia. Windy są zardzewiałe, kosz na śmieci w pokoju jest zardzewiały, a obok niego leży guma do żucia. Tylna ściana łóżka odrapana, a słuchawka prysznicowa zwapniona. Na szczęście okna nie można było prawidłowo otworzyć ani zamknąć, więc mogliśmy oszczędzić sobie budzika z powodu hałasu pociągu i ulicy. Pierwszego wieczoru o godzinie 15:00 włączył się alarm pożarowy i wszyscy musieli opuścić hotel. Ok, nie mogą nic na to poradzić, jeśli ***** pali w pokoju! Niemniej jednak moja żona, a zwłaszcza syn, wpadli w panikę! A na dodatek chcą także opłaty parkingowej w wysokości 20 € za noc! Nigdy więcej tego hotelu! Wolę wydać więcej i być bliżej miasta!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google