Personel jest miły i przyjazny.
Cena była super tania, ale to nie był prezent, to było to, co był wart hotel.
Jednak hotel ma również piękny basen, który nigdy nie jest odwiedzany przez duszę, nawet jeśli był jeszcze otwarty (były też trzy leżaki, z których dwa były w połowie zepsute).
Jest to bardzo peryferyjny hotel (nawet jeśli autobusy przejeżdżają od czasu do czasu z boku), ale jeśli przyjedziesz samochodem w zamian, masz dobry bezpłatny parking z tyłu i pomimo peryferyjnego położenia w pobliżu znajduje się wiele restauracji i fajnych tawern.
Jako klientom wydawało się, że jest więcej pracowników lokalnych firm niż turystów.
Niestety wydaje mi się, że ten hotel jest w totalnym ruinie.
Może kiedyś były 4 gwiazdki, teraz powiedziałbym nie, może ledwo osiąga 2 gwiazdki bo nawet jeśli to prawda, że pokoje są duże i z klimatyzacją to ma wiele (za dużo) rzeczy do przerobienia, niektóre nawet ważny.
Aby wymienić tylko kilka np. klucz do otwierania drzwi wejściowych do pokoju wchodzi z trudem do zamka i jest zablokowany, co zauważyłem również u sąsiadów sąsiednich pokoi.
Wtedy drzwi do łazienki były odrapane, brudne i zniszczone, a w łazience zawsze nie było zasłony w wannie (wanny, która miała być również używana pod prysznic) i wszystko zalane.
Również brak sprzątania pokoju i zmiany ręczników w ciągu dni, w których mieszkaliśmy. Przynajmniej ręczniki trzeba powiedzieć, że potem sprawiliśmy, że przynieśli je specjalnie, ale musisz je o nie poprosić.
Śniadanie było kiepskie (przyniesione do stołu, a nie w formie bufetu) i złej jakości, nawet z kawą, która wyglądała jak zimny bulion, tak bardzo, że od drugiego dnia zrobiliśmy to przed hotelem za opłatą, mimo że ją włączyliśmy.
Wreszcie przy wymeldowaniu, aby opuścić personel recepcji był nieobecny (o 9 rano) i musieli czekać pół godziny, aby móc opuścić klucz do pokoju, mimo że wszystko zostało opłacone z góry.
Nie sądzę, żebym wrócił do tego hotelu, chociaż faceci, którzy tam pracują, wydawali mi się dobrymi ludźmi.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google