Powitany przez uśmiechnięty zespół. Cóż za przyjemność przybyć na szczyt, zostać przyjętym po francusku przez promienne hostessy. Zajęcia są różnorodne, zawsze z życzliwością. W zespole hotelu Mare Monte czujemy chęć dzielenia się i słuchania, która wykracza daleko poza komercyjną uprzejmość. Naprawdę wzbogacające wakacje. Miejsce jest boskie, jedzenie przepyszne, przez cały pobyt towarzyszyło nam słońce. Chciałbym szczególnie podkreślić doskonałe zarządzanie zespołem Fram Crest w związku ze strajkiem kontrolerów ruchu lotniczego. Kilku urlopowiczów martwiło się odwołaniem naszego lotu. Nie pozostajemy bez odpowiedzi. Zespół na miejscu szybko wziął nas pod uwagę, aby zapewnić każdemu rozwiązanie w zakresie przekwalifikowania i zakwaterowania. Poza gestem komercyjnym dostrzegam ludzką stronę i pragnę, poprzez moje pisanie, promować Państwa postawę i uwagę na naszą przepaść. Chciałbym uspokoić wszystkich ludzi takich jak ja, którzy nie mówią ani słowa po angielsku (lub innym języku), nie wahajcie się wyjechać na zagraniczne wakacje z Framem. Zamierzam powtórzyć z nimi wakacje, jeszcze nie wiem gdzie, ale może być trudno dopasować się do kadry z hotelu Mare Monte. Chciałbym zaszczycić sukcesem naszych wakacji panią Merias, która ma włoski akcent, który pasuje do jej uroku. Madame Klesia za profesjonalizm, dwóm animatorom Wilisowi i Tony'emu za dynamikę, nie zapominając o lśniących życiem Amandine i Maëlle. "Okulary słoneczne "
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google