Nieruchomość znajduje się w dogodnej lokalizacji, jeśli chodzi o dostęp do metra i atrakcji turystycznych. Pościel była czysta. Ray w recepcji był miły.
Pokoje w ogóle nie są dźwiękoszczelne. Nasz pokój znajdował się blisko drzwi wejściowych i słyszeliśmy trzaskanie drzwiami za każdym razem, gdy ktoś opuszczał budynek. Słychać, jak inni goście biorą prysznic i w jednym przypadku wymiotują w łazience po drugiej stronie korytarza. Klimatyzacja działała, ale przy każdym uruchomieniu brzmiała jak brzęczyk do drzwi. Okablowanie w hostelu jest niepewne. Światła nad łóżkiem migotały stale, jeśli oba były włączone w tym samym czasie. Czarna pleśń w łazience.
W pewnym momencie inny gość obsikał całą deskę sedesową. Powiedziałem w recepcji, a on po prostu kazał mi skorzystać z drugiej łazienki. Wróciłem, żeby sprawdzić, czy toaleta została wyczyszczona. Miał, ale podłoga nie, a na podłodze leżały brudne ręczniki.
To był mój pierwszy raz w hostelu z moją dziewczyną i ze względu na to doświadczenie nie zatrzyma się w nim więcej. Mieszkałem w wielu hostelach, BCN 46 jest stary i obrzydliwy. Nie zatrzymałbym się tu ponownie i nie polecam innym osobom.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google