Gość
12 stycznia 2023 r.
Pierwsze wrażenie dotyczące recepcji, po podejściu do Pana z obsługi po 11 h lotu słyszysz PASZPORT, bez dzień dobry, czy część, bardzo ordynarna obsługa w recepcji niegrzeczna do granic możliwości. Pani której imię zapamiętałam - Yadel zaśmiała mi sie w twarz kiedy zwróciłam jej uwagę, że jest niegrzeczna, recepcja - koszmar jeszcze nie spotkałam takiej obsługi, tragedia. Hotel nie ma nic wspólnego z 5 gwizdkami jak np.w Turcji także nie liczcie na jakieś piękne pokoje i zaliczony test białej rękawiczki. Koniecznie opcja Privilige. Bar na plaży - obsługa ciągle jakaś obrażona, napiwki nie działają może na chwilę. Bar przy basenie i w restauracji głównej - ok. Kawiarnia Mike super. Over Time jedzenie koszmar. Stołówka niedomyta wszędzie jakieś plamy, na ścianach, stolikach. Jedzenie przeciętne żadnych " luksusów " ale coś się znajdzie do zjedzenia. Fajnie animatorzy, nadają klimat. Panie sprzątające ok, ale pokoje zniszczone, w lampie pajęczyny, zacieki na podłodze w łazience takie których już nikt nie domyje. Leżaki zajęte od 6 rano. Plaża praktycznie zabrana przez wodę. Jedna z barmanek z plaży kiedy zwrócono jej uwagę że zrobiła złego drinka rzuciła nim do zlewu i szykowała się do walki z turystami bardzo agresywna, szok uspokoił ją kolega. Moim zdaniem opinie bardzo zawyżone, ale okoliczności Dominikany zrekompesowały zły wybór hotelu.