Anonimowy użytkownik
21 czerwca 2022 r.
To moje najgorsze doświadczenie w hotelu.
Recepcja: Bardzo słabe umiejętności biznesowe i wyjątkowo niska inteligencja emocjonalna. Nie podjęli inicjatywy, aby wyjaśnić problem z hałasem. Gdy o to zapytałem, wyjaśnili jedynie, że w niektórych pokojach trwają częściowe naprawy, ale nie będzie to miało wpływu na Twój pokój. Robią wszystko, żeby przed aktualizacją wydać więcej pieniędzy i zamówić droższy model, a na koniec dodają zdanie, że tym razem już Cię nie zmodernizują. Nawet jeśli to prawda, to wystarczy. Ludzie, którzy nie pracują w branży usługowej, nie mają takiego mózgu. Później poczułem, że pokój nie odzwierciedlał różnicy na zdjęciach zarezerwowanych po modernizacji. Chciałem dalej zostać, ale zaniemówiłem, kiedy zadzwoniłem, aby zgłosić problem i nie było obsługi posprzedażowej.
Środowisko: Za dużo hałasu. Inna osoba odpowiedziała, że dach jest uszczelniany i przez kilka dni słychać było pukanie, po czym kontynuowano wiercenia. Nie bierzesz nawet pod uwagę klientów? Nie przestawaj? brak odpowiedzi. Drzwi były zniszczone i pozbawione bufora. To było straszne jak trzęsienie ziemi. Pierwszy raz się z nimi spotkałem. Nie widać tego również w hotelach z niższej półki. Kierownik recepcji nie jest tak dobry jak zwykły personel obsługi pokoju pod względem świadomości i nastawienia do obsługi, ale jest po prostu obojętny i bez skrupułów zorientowany na obsługę klienta.Czuję, że właśnie to robimy. Bardzo nieszczęśliwy. Lepiej mieć gospodynię, która może zamienić z Tobą kilka słów i odpowiedzieć na Twoje pytania. Po pierwsze, jeśli jest dekoracja, recepcja powinna wyjść z inicjatywą i powiedzieć gościom, czy ją akceptują, czy nie. Nie wspominając już o tym, że gdy klient pyta, zawsze należy odpowiadać szczerze. Czy włożyłeś do pokoju kartkę papieru wskazującą, że dana osoba już się zameldowała i przyniosła kilka rzeczy? Gdyby była noc, czy nie musiałbyś po prostu tego znosić? Porozmawiajmy o tym później. Rozpoczęcie pracy zaraz po godzinie 8.00 jest rzeczywiście zgodne z prawem krajowym. Problem obiektywnych warunków to jedno.Świadomość obsługi i postawa w recepcji są naprawdę niespotykane, kiedy nikt nie kontaktuje się z klientem, który prosi o obsługę posprzedażową.Ta, której właścicielem jest Intercontinental, jest zła. To, że recepcja udzieliła temu hotelowi dużego rabatu, nie ma nic wspólnego z przybyszami, jest to także kwestia zarządzania, że przybysze nie są zauważani i nie opiekuje się nimi. Co więcej, postawa samozwańczego menedżera nie jest zbyt dobra. To strasznie nudne miejsce do życia. Szalony.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google