Haozili
27 kwietnia 2024 r.
Bardzo się cieszę, że w końcu mieszkam w gminie, o której marzyłam, ale też żałuję, że pojechałam za późno. Chciałam tam pojechać, odkąd moje dziecko miało rok, dwa lata i nie chciało idź, dopóki nie będzie nastolatką. Po drugie, żałuję, że tym razem pojechałem. Zostałem tylko na jedną noc, przyszedłem i odszedłem w pośpiechu.
Można powiedzieć, że hotel istnieje już od wielu lat, a niektóre udogodnienia są rzeczywiście stare, a nie nowe, więc pobyt tutaj jest całkiem zadowalający, a atrakcje nie są wybitne.
Największą atrakcją gminy powinny być różne wille rozsiane po obu stronach górskiej drogi. Willa, w której mieszkaliśmy, była dwupiętrową chatą leśną. Cała willa została podzielona na dwie części. Każdy obszar mógł pomieścić trzy rodziny. standardowa trzyosobowa rodzina). Ha, może ledwo pomieści rodzinę z dwójką dzieci), jeden pokój standard plus część wspólna na dole i dwa pokoje standardowe plus część wypoczynkowa na piętrze.
Nie mam czasu na oglądanie konstrukcji innych typów willi, ale chciałbym w nich wszystkich mieszkać i doświadczyć ich, jeśli będę miał taką możliwość w przyszłości.
Powietrze w górach jest naprawdę dobre. Wieczorem owady ćwierkają, a o poranku ćwierkają ptaki. Są też wiosenne bzy, brzoskwinie górskie, wiosenny jaśmin, kwiaty moreli itp., wszystko jest genialne.
Piękno jest odurzające, ale i niepokojące, więc rano nie spałem zbyt wiele. Szedłem samotnie górską drogą. W środku spotkałem życzliwego kierowcę hotelowego busa, który zawiózł mnie do Pana Pana koniec górskiej drogi willi (niestety widziałem tylko bramę)...
Ups, ten mały esej znów stał się kontem bieżącym, więc przestań.
W sumie było to wspaniałe doświadczenie i chciałbym pojechać jeszcze raz.
Szczególnie podoba mi się młoda dama w recepcji, która jest „pastą marchewkową” (przepraszam, że zapomniałem zapytać o jej imię). Od chwili, gdy zarezerwowaliśmy hotel, aż do wyjazdu, jej obsługa była troskliwa i serdeczna, mam nadzieję się spotkać ją ponownie, gdy następnym razem tam pojadę.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google