Hotel teraz a trzy lata wstecz to zupełnie inna bajka,,,,, wróciliśmy tydzień temu, niestety hotel nie jest już super luksusowy, zacznę od przywitania niegdyś witał Angel z szampanem, teraz pani nie proponująca nawet wody na przywitanie. Tancerki, które obecnie robią show pracują tam za karę, ich wykrzywione miny świadczą same za siebie, porównując wieczorne show sprzed lat a teraz różnica jest ogromna w jakości pracy zatrudnianych osób. Drinki to już odrębny temat, taniocha jaka jest tylko możliwa, nie uświadczysz zachodnich alkoholi, a tanie zamienniki, zresztą barmani się z tym nie kryją, obsługa bardzo słaba, jedna miła barmanka obsługująca bar obok recepcji, reszta do wymiany. Hotel już bardzo nadgryziony zębem czasu, byliśmy na kolacji , następnego dnia na śniadaniu nikt nawet nie posprzątał podłogi po wieczornej kolacji, popękane szyby..... niestety hotel jak był super spadł o 2*, mam skalę porównawczą. $ sklepy hotelowe otwarte reszta zamknięta, to także nie świadczy dobrze, wszystkie znaczące marki typu Roberto Bravo opuściły hotel. Bardzo widać, że właściciel oszczędza na czym tylko można, szkoda.....