Niestety nie mogę wydać dobrej opinii o hotelu Ibis Białystok - pomimo faktu, że w innych miastach hotele te są na wysokim poziomie. Plusy, które na pewno należą się to położenie hotelu, które jest naprawdę bardzo dogodne, widoki z wysokich pięter, czyste i przestronne pokoje z wygodnymi łóżkami. Minusy: dramatyczne śniadania. O godzinie 9:00 brak jedzenia na zimno, puste talerze i tak samo każdego dnia. Dania na ciepło - brak smaku i na zimno - goście nie raz skrobali końcówkę jajecznicy. Tak złego bufetu i pustych półmisków to dawno nie widziałam. 1 ta sama sałatka przez 3 dni ryżowa z kurczakiem - nikt jej prawie nie brał bo miała w sobie sam ryż, a kurczaka to z mikroskopem trzeba było szukać. Mało kelnerów, brudne stoliki i puchy. Dodatkowo parking - za chwilę będzie już płatny. Goście parkują na parkingu podziemnym centrum handlowego. Kamera nie odczytuje nr auta, automat nie odpowiada więc nie zdziwcie się jak nie będziecie się mieli jak wydostać z tego parkingu.