Niedawno zatrzymaliśmy się tutaj podczas letniej wycieczki do Danii. Hotel znajduje się w odległości krótkiego spaceru od Legoland Park i The Lego House (chociaż oznakowanie w Billund wskazujące na Lego House jest nieco mylące i naprawdę wysyła cię na parking poza terenem obiektu). Personel był miły, chociaż wydawał się wyczerpany i przepracowany. Lato jest tu pracowite, a gośćmi były głównie inne rodziny z małymi dziećmi z całej Europy. Bycie w restauracji na miejscu na śniadanie w formie bufetu było głośne, a lobby / główna część hotelu była również bardzo głośna, a dzieci biegały wszędzie. Nie wiedzieliśmy, że ta nieruchomość NIE ma klimatyzacji. Byliśmy tu podczas fali upałów, a pokój był jak sauna. Okno można było otworzyć tylko na cal. To było sztywne. Częsty hałas samolotów przylatujących / odlatujących z lotniska Billund również nie był wspaniały, a wraz z tym upał naprawdę nas niepokoił. To wcale nie był przyjemny pobyt. Dowiedzieliśmy się, że nowszy Lego „Castle Hotel” obok ma klimatyzację, ale nie mieli wolnych pokoi, do których moglibyśmy się przełączyć. Jeśli chcesz zrobić pranie, możesz udać się do Lego „Holiday Village”, które jest ich kempingiem i kupić żetony do prania/suszenia. Pralnia jest za sklepem, ale kiedy tam byłem, sklep miał tylko duże pudełka z detergentem do prania. Dlaczego nie mieliby zaopatrzyć się w mniejszy rozmiar, skoro nikt nie robi prania przez miesiąc lub dłużej na wakacjach ?! Nasz pokój był pokojem królestwa w hotelu Legoland, a motyw był świetny, chociaż pokój był trochę ciemny. Myślę, że ogólnie hotel jest zawyżony za to, co dostajesz.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google