Tak rozczarowany. Nie zatrzymaliśmy się, ponieważ ten pensjonat nie znajduje się w doskonałej okolicy. Znajduje się na zaniedbanej ulicy pokrytej graffiti, otoczonej barami i ogromnymi koszami pełnymi pustych butelek. Musieliśmy brzęczeć, aby dostać się do środka, a kiedy już znaleźliśmy się w budynku, wpuszczono nas przez metalową bramę przypominającą więzienie. Szliśmy długim korytarzem z otwartą przestrzenią z boku, na której znajdował się sznur do prania i wisząca na nim bielizna, do maleńkiego pomieszczenia, w którym mogliśmy przechowywać nasze bagaże. Najwyraźniej nasz pokój znajdował się tuż obok tego pokoju - powiedziano nam, że to jedyny pokój na parterze. Inni są na górze. Dwa loty - brak windy. Nie umiem robić schodów. Nie widzieliśmy samego pokoju, ponieważ przyjechaliśmy trochę za wcześnie i nie był gotowy, więc nie mogę komentować. Jednak biorąc pod uwagę wejście, lokalizację, wnętrze budynku i ogólnie brak poczucia bezpieczeństwa, po prostu nie mogliśmy się tu zatrzymać i przebić przez bary na świeżym powietrzu, aby wrócić do kwatery późno w nocy. W pensjonacie B&B nie ma również baru, mimo że na Trip Advisor wskazano, że taki istnieje. Bardzo grzecznie poprosiliśmy Valentinę o pełny lub częściowy zwrot pieniędzy z różnych powodów opisanych powyżej. Była dość niegrzeczna i sarkastyczna i stanowczo odmówiła. Wyszliśmy i znaleźliśmy coś o wiele ładniejszego za tę samą cenę i w centralnej lokalizacji przy Via dell'Indipendenza.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google