Cóż, to zabawne miejsce i niestety nigdy nie byłam w miejscu, w którym tak bardzo brakuje atmosfery. Z jednym godnym uwagi wyjątkiem żaden członek personelu nie stara się stworzyć niezapomnianych wakacji dla gości. Obsługa jest bardzo cicho wydajna i prawie korporacyjna; może to być klimat, do którego zmierzają, ale sugerowałbym, aby przestali promować to miejsce jako miejsce wakacyjne. Okolica jest absolutnie piękna; oszałamiający w rzeczywistości. Jeśli wyjdziesz z hotelu od tyłu (schodzisz 109 schodami na plażę), skręcając w lewo do Baska Voda, a skręcając w prawo do Breli. Te dwa obszary są zupełnie inne i oba są warte odwiedzenia. W hotelu znajdują się dwa piękne baseny, ale dmuchańce dla dzieci są niedozwolone (cóż, czasami są, a czasami nie - nie ma wymuszonej spójności). Hotel ma wiele schodów (wspominałam 109 do plaży? 39 do basenu!), a okolica jest górzysta, więc proszę o tym pamiętać. Jedzenie w hotelu jest powtarzalne, a nie 5 * standardowe. To bardzo mdłe. Udaj się szybko do restauracji, gdy kolacja otwiera się o 19:00 i dołącz do rzezi, która jest rodzajem systemu kolejkowego, aby złapać jedzenie, które chcesz, ponieważ w niektórych przypadkach (szczególnie główna oferta mięsna i desery), gdy już zniknie, zniknie i nie jest uzupełniany. Dlaczego restauracja jest dość rozplanowana, nie mam pojęcia. To śmieszne, biorąc pod uwagę dostępną przestrzeń i faktycznie wykorzystaną przestrzeń. Rozrywka przybiera formę niepełnego harmonogramu wydarzeń powtarzanych i dwóch godzin muzyki na żywo od 21:00 do 23:00, z wyjątkiem sobót, kiedy nie ma żadnych wydarzeń ani muzyki! Nie pytaj dlaczego! Mieliśmy cudowną przerwę, ale dzieje się tak pomimo hotelu i personelu, a nie z ich powodu. Jedynym wyjątkiem jest Simke, facet od rozrywki, który jest radosny, pomocny i zasługuje na ten nudny hotel. Wybierz inne miejsce na nocleg, podziękujesz mi.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google