Zoia S
18 lipca 2023 r.
urlop pod koniec czerwca 2023 r. Oczywiście mi się podobało, bo byliśmy nastrojeni na falę, kiedy nic nie powinno przyćmić naszego relaksu...)) ale obiektywnie dla osób czytających opinie merytorycznie podzielę się małymi wrażeniami, na wypadek gdyby tak było przydać się komuś, kto zna niuanse. Muszę od razu powiedzieć – są zalety i wady. z najlepszych zalet: 1 - lokalizacja hotelu w ogóle (w pierwszej linii) i naszego pokoju w szczególności (mieliśmy zwykły standard, absolutnie pełnoprawny piękny pokój z nowoczesnymi meblami i wszystkim, co odpowiada obrazowi, a nie gorsza, a nawet lepsza od wyższej kategorii ! na pierwszym piętrze z cudownym widokiem na morze i na końcu budynku, z którego dzięki specjalnemu wyjściu można było dojść na plażę w dwie minuty))) 2 - prawie każdego wieczoru muzyka na żywo, podzielona w ciągu dnia na obszary tematyczne i na BARDZO przyzwoitym poziomie! ! Z największych wad dla mnie osobiście...: 1 - jako osoba, która lubi budzić się z promieni słonecznych, nie miałam wystarczającej ilości słońca i powietrza, gdyż loggie wyposażone są w głębokie i wysokie kamienne przegrody, które na jedną ręką chroni przed niechcianą ciekawością sąsiadów, ale też blokuje światło w pomieszczeniu, a poza tym okna, choć są na podłodze i na całej ścianie, otwierają się tylko w części środkowej, czyli wyraźnie za mało dla miłośników światła dziennego takich jak ja (((2 - brak moskitier w obecności komarów lub komarów. Powietrze jest piękne i chce się nim cieszyć przez całą dobę, ale ptaki drapieżne i obfitość eterycznych aromatów nie mogą wytrzymać inwazję „niechcianych gości” przy otwartych drzwiach, w wyniku czego moje ciało zostało zniekształcone przez przerażające i bolesne sępy przez cały okres odpoczynku))), więc radzę maminsynkom z odpowiednią reakcją alergiczną, aby wzięły pod uwagę ten moment. Jeśli chodzi o jedzenie: wykupiliśmy wycieczkę typu „śniadanie i obiadokolacja” i jedzenie było w miarę znośne, choć trudno byłoby je nazwać dobrym. Niby codziennie jest ryba, czasem małże i kalmary... ale jakoś wszystko jest zupełnie bez smaku, bez skórki i przesolone, za tłuste i absolutnie monotonne)))) ale z głodu nie umrzecie) i czego chcesz od 4 gwiazdek?)) Warzyw i owoców jest też sporo, ale jakość pozostawia wiele do życzenia... ogólnie rzecz biorąc, jedzenie można swobodnie wyrównywać w niezliczonych lokalach i ladach, a także supermarketach, jeśli potrzebujesz czegoś bardziej przyjaznego dla budżetu. ale jeśli „żarcie” nie jest dla Ciebie priorytetem, to wytrzymaj) Publiczność - nie wiem jak to opisać...))) wydaje się całkiem przyzwoita, sądząc po wyglądzie, ale bez zbędnych bajerów, więc w jadalni z widokiem na morze (wg mnie inaczej tego nie można nazwać) ani rano, ani wieczorem, a podczas wieczornych programów koncertowych nie spotkacie inteligentnych gości, jak kobiety na szpilkach, w eleganckie sukienki, z fryzurami i mężczyźni w spodniach i butach))) więc możesz bezpiecznie zostawić swoje stroje w domu))) obsługa , Tak! wszyscy są bardzo życzliwi, choć do usługi zwanej „obsługą” jeszcze pewnie daleko))) mogą pomocnie poprosić o pozwolenie na zabranie ze stołu zużytych naczyń i natychmiastowe walnięcie czyjegoś brudnego talerza przed nosem, aby aby zebrać twoje na stos, jadalnie arr.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google