Zatrzymałem się w jednym z pokoi prywatnych, a nie w akademikach/pomieszczeniach wspólnych. Pokój był idealny dla mnie podróżującego samotnie. Za każdym razem, gdy z nimi wchodziłem w interakcję, personel wydawał się trochę bezinteresowny lub zmęczony, a pod prysznicem rzeczywiście widać było pleśń, ale poza tym wszystko było w porządku i bardzo czyste. Poprosiłem o dodatkowy ręcznik do łaźni termalnych i zapewniono go bezpłatnie, ale cała reszta jest za dodatkową opłatą – pożyczenie parasola, szczoteczki do zębów itp. W holu znajduje się bar z mnóstwem przekąsek, napojów na zamówienie, mnóstwo miejsca do pracy, gry, pralnia na miejscu, a pewnego wieczoru mieli nawet relaksującego DJ-a. To było fajne miejsce, na pewno rozważę pobyt ponownie, ale cena za prywatny pokój była wysoka za pobyt w czymś, co technicznie rzecz biorąc jest hostelem.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google