Mój ostatni pobyt w tym hotelu był lekkim rozczarowaniem: w łazience mydło i szampon w łazience w zbiorowych pojemnikach. W standardzie 4gwiazdki to zwykle są indywidualne, jednorazowe komplety kosmetyków. W tej zbiorowości pielęgnacyjno- higienicznej brak odżywki do ciała. Sobotni wieczór, , zajęte 2 stoliki w restauracji a czas oczekiwania na podejście ( w tym dniu) kelnerki nieokreślony , gdyż po 5 minutach oczekiwania zdecydowałem wyjść z hotelu i poszukać restauracji poza hotelem. Okna w pokoju o niskim poziomie szczelności dźwięku, gdyż hałasy z zewnątrz nie pozwalały na spokojny sen . Materac w łóżku zleżany, z wyrobioną pamięcią po poprzednich gościach , przypominał kształtem kołyskę. Śniadanie o dużym wyborze potrwa , smaczne. To co przypominało deklarowany status 4 gwiazdek to woda mineralne w pokoju w szklanym opakowaniu. Powód który sprawił , że zatrzymałem się w tym hotelu to lojalność klubowa All Accor.