Gość
16 czerwca 2023 r.
Mamy sześć nocy w naszym czternastodniowym pobycie z niepełnym wyżywieniem i nie możemy winić tego hotelu. Pokoje są piękne i czyste, z wanną i prysznicem, telewizorem z płaskim ekranem i niektórymi brytyjskimi kanałami oraz przestronnym balkonem. Jedzenie jest zróżnicowane - wszystko, czego można oczekiwać na śniadanie. Na kolację przystawki obejmowały mięśnie, krewetki, wędzonego łososia, asortyment serów i wędlin plus. Główne posiłki obejmują ryby (tuńczyk, okoń morski, gładzica, sola i inne) lub mięso (stek, kotlety jagnięce, pieczeń wieprzowa, burger itp.), wszystkie świeżo przyrządzane i wiele innych dań. Tak, trzeba chwilę poczekać, aż główne mięso/ryba będzie świeżo ugotowane, ale warto (hotel jest zajęty i nigdy nie musieliśmy długo czekać). Puddingi składają się z różnych ciast, świeżych owoców i lodów. Jedzenie w wstępnie ugotowanych, gorących pojemnikach nie jest tak gorące, jak byśmy sobie tego życzyli, dlatego korzystamy z kuchenki mikrofalowej – wystarczy jedna minuta. Pracownicy są bardzo pomocni i nie mogą zrobić dla ciebie za mało. Basen jest ładny i czysty, jednak obramowanie przelewu jest lekko odbarwione. Po całej powierzchni wokół basenu można chodzić - wcale nie jest ślisko. Korzystaliśmy z transportu publicznego, aby poruszać się po wyspie i zwiedzać oba miasta - bardzo łatwo i na czas. Cala Blanca to spokojny kurort z ograniczonymi udogodnieniami (kilka supermarketów i kilka restauracji) - polecam opcję niepełnego wyżywienia. Przekąski i napoje zakupione w hotelu mają mniej więcej tę samą cenę, co gdzie indziej. Bardzo przyjemne.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google