Hotel z pozoru wydaje się być zupełnie przeciętnym hotelem. Od samego wejścia zaczyna się przygoda. Na recepcji personel z kulturą wręcz zerową. Z racji przyjazdu do hotelu ok 22 - zastałam oddelegowana na kolację do zamkniętej restauracji, zwróciłam Pani uwagę jednak odmówiła room serwisu. Wchodząc do pokoju - koszmar. Pokój bez mojej wiedzy został zamieniony na niższy standard - zerwane zasłony, wyrwany kontakt, rdza w łazience. Po batalii na recepcji, otrzymałam pokój w głównym budynku (zgodnie z zamówieniem). Nikt mimo obietnic i próśb nie przeniósł mojego bagażu, tak naprawdę z pokoju wyrzuciły mnie panie pokojowe. Dzięki temu został zmarnowany cały dzień mojego nieudanego pobytu. Powinno być również zaznaczone, że w budynku drugim nie ma żadnych udogodnień tj. Restauracja. Budynek sprawia wrażenie starego, dla gości ’gorszego sortu’. Jeżeli chodzi o posiłki i główną restauracje - wspaniała obsługa młodych dziewczyn, posiłki zupełnie ok, ogromny wybór. Brak miejsc na śniadania, kolejki żeby wejść do restauracji. Animacje - wspaniałe, każdy znajdzie coś dla siebie. Baseny - nic specjalnego, basen główny z leżakiem na leżaku. Niestety większości gości hotelowych również o bardzo niskim poziomie kultury - niestety to Polacy wykrzykujący po nocy. Pobyt był jednym z najgorszych do tej pory w Hiszpanii. Zdecydowanie nie polecam, wręcz odradzam.