Insotel Cala Mandia Resort

Teren hotelu, jak najbardziej super, jedzenie, serwis, animacje, obsługa na terenie restauracji hotelu super. Natomiast jeżeli chodzi o pokoje to już sprawa wygląda zupełnie inaczej, tragedia to mało powiedziane. - Zasłonki brudne , jakimś czarnym tworem, dziurawe, przeszedłem się po hotelu wszędzie to samo. - W przedpokoju na suficie jakiś otwór techniczny przykryty płytą pilśniową, na której co drugi dzień wychodził czarny grzyb. - Klimatyzacja pomimo codziennych zgłoszeń cały czas się psuła, po włączeniu zapach z klimatyzacji takiej że można było stwierdzić że lepiej że nie działa- syf było widać na kratkach wylotowych- przy czym syf to nie jest przesadne określenie. - ciśnienie wody w pokojach mocno utrudniało jakąkolwiek kąpiel, woda się sączyła, ciężko to było nazwać prawdziwą kąpielą - Sam serwis sprzątający polegał na pościeleniu łóżek, brak mycia podłogi, przez cały dwu tygodniowy pobyt nikt z obsługi nie był w stanie zabrać brudnych naczyń, kubków, potem po prostu wystawialiśmy przed taras, znikały po jakiś 2 dniach zawsze ;) Reasumując hotel do polecenia, w pokoju wiadomo zazwyczaj się tylko śpi, ale na pewno jest to punkt do poprawienia bo takiego syfu w 2 gwiazdkowych hotelach nie ma

Byliśmy z dzieckiem 2,5 letnim. Hotel duży rozciągnięty na sporym terenie, podzielonym na strefy. My byliśmy w części A to jest najlepsza strefa, w której jest restauracja główna, pare basenów i wieczorki. Polecam brać pokój jak najbliżej recepcji inaczej będzie trzeba dużo chodzić. Pokoje bardzo dziwnie położone kaskadowo, wejście od zewnątrz, dużo schodów. Nie zawsze dojedziesz windą do swojego poziomu pokoju. Nam się trafił pokój ogólnie ok, mieliśmy z widokiem na morze. Basenów jest naprawdę sporo, są świetne dla dzieci w różnym wieku. Tutaj nie ma co narzekać, nasz syn był zadowolony z atrakcji wodnych. To co jest na minus to jedzenie, nie uważam za dobre. Kids bufet porażka same smażone i tłuste rzeczy na śniadanie. Śniadania bardzo monotonne codziennie to samo. Obiady i kolacje po paru dniach już wiesz co jest w miarę ok. Pomiędzy śniadaniem, obiadem i kolacją są przekąski. Mimo, że hotel spory, poruszanie się między strefami nie sprawia problemu, nam to nie przeszkadzało. Byle nie brać w strefie D ona jest najdalej. Plaża przy hotelu średnia. Najbardziej nam przeszkadzało, że przy wejściu do morza był pas drobnych kamieni, ciężko było to przejść gołymi stopami. Za to 800m dalej od hotelu jest super plaża cala coś na A… już nie pamietam, nie jest tak daleko. Czysta bez kamieni. Hotel byłby ogólnie ok gdyby nie to jedzenie. Polecam bar przy samej plaży przy hotelu, smaczne jedzenie ;)

Bardzo polecam hotel na wakacje dla rodzin, szczególnie z małymi dziećmi. Piękne plaże, baseny i zjeżdżalnie dla dzieci. Wieczorne atrakcje oraz klubik dla dzieci w ciągu dnia. Jedzenie naprawdę smaczne. Polecam.

Na plus: - pyszne jedzenie - czyste i przestronne pokoje - urozmaicona rozrywka wieczorem - wysokiej jakości obsługa personelu Na minus: - ubogi sprzęt na siłowni - płatny sejf - stosunkowo daleko do plaży

Lecieliśmy w 4 osoby, dzieci 21 i 8 lat.zakwaterowani byliśmy w części C,super kiedy jest się na wakacjach z dzieckiem ze względu na mini splash.Chociaz tam też w kolejce trzeba było stanąć jakieś pół godziny przed otwartem żeby mieć miejsce na leżaku.Pokoje sprzątane codziennie, jedzenie super.Duzo owoców morza,nie brakowało nawet czerwonego i czarnego kawioru.Kompleks duży, korzystaliśmy prawie z każdego basenu,przy każdym bar.W hotelu znajduje się również biuro wypożyczalni samochodów, korzystaliśmy i wszystko ok.Jedyny minus to marne animacje.W hotelu ogrom Niemców więc nawet piosenki w czasie mini disco śpiewane po niemiecku... masakra..syn nie chciał chodzić...

Fantastyczny ośrodek.. z wspaniałą obsługą. I bardzo smacznym jedzeniem Pokój sprzątany każdego dnia. Obraz bardzo czyste baseny Godne polecenia dla rodzin z dziećmi Mnóstwo atrakcji dla każdego.. ...

Spędziliśmy z rodziną w hotelu 12 dni i wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni. Teren hotelowy czysty i zadbany, wiele basenów, ładne alejki, kilka barów. Mimo wielu osób, hotel jest na tyle duży, że nie czuć tłoku. Pokój (rodzinny) obszerny, sypialnia oddzielona przesuwnymy drzwiami oraz pokój dzieci i duża łazienka, sprzątane codziennie. Jedzenie bardzo smaczne i różnorodne, zwłaszcza kolacje. W pobliżu hotelu są dwie plaże - Cala Madia jest bliżej ale moim zdanie dużo ładniejsza i czystsza jest Cala Anguila. Personel hotelu uprzejmy i pomocny. Bardzo przyjemne i satysfakcjonujące wakacje!

Przyjechaliśmy z nadzieją na wspaniale wakacje. Niestety to nie byl urlop marzeń. Hotel jest podzielony na 3 strefy, rozdzielone ulicami. Mieszkaliśmy w części A, gdzie są 2 baseny ogólnodostępne i 1 dla osób 16+. Pokoje z nowoczesnością nie mają wiele wspólnego, na szczęście było czysto (sprzątane codziennie). Łazienka dość duża, wygodna. Ponieważ hotel jest położony na zboczu, więc wędrówki po schodach to była nasza codzienność - miało to swoj urok. Jedzenie to sprawa dość dyskusyjna - dla mnie mało urozmaicone, wręcz nudne. W głównej restauracji często mięsa grilowane na miejscu były w środku surowe (nie mam na myśli stęka wołowego, tylko kawałki kurczaka), w restauracji bocznej było pod tym względem dużo lepiej. Poza tym wybór dań raczej marny. Jedyny plus to owoce - arbuzy i ananasy dojrzałe i przepyszne. Wszelkie desery to znów nic szczególnego. Napoje to soki robione z zagęszczonych syropów, które gdy się kończyły nie były od razu wymieniane i często z dystrybutora leciała po prostu woda. To samo z napojami gazowanymi. Obsuga w barach - często młodzi ludzie bez doświadczenia. Przepisów na drinki uczyli się z kart i przez to trwalo wszystko o wiele dłużej. Zdarzało się im upuścić cytrynę na blat baru a potem tę samą wrzucić do drinka klienta. Wyjątkiem była Angi - świetnie znala się na swojej pracy :) Przy basenach co rano trwał wyścig po leżaki - przodowała w tym jedna nacja, najliczniejsza w hotelu. Dzień przed naszym wyjazdem wieczorem leżaki zostały poskladane piętrowo i spięte stalową linką na kłódkę - otwarto je dopiero po wielu interwencjach ok. godz. 8.30. Przy basenie dla osób 16+ są dostępne łóżka z baldachimem - koszt 15 Euro za dzień.Plaża przy hotelu to plaża publiczna z płatnymi leżakami (2 leżaki i parasol to koszt nieco ponad 12 Euro za dzień). Animacje wieczorne (pokazy) odbywały się w części B. Tylko jeden nam się podobał - Bubble show, reszta raczej amatorska poza dwoma tancerzami - Vanessa i jeden z panów byli na prawdę świetni. Jeśli chodzi o zabezpieczenia przeciw covid-19 to maseczki są obowiązkowe w restauracjach, barach i przejściach, choć część osób tego nie przestrzegała. Obsługa była w maseczkach cały czas. Stoliki restauracjach dezynfekowane po każdym gościu, ale podkładki pod talerze już nie (były zbierane, stół był dezynfekowany i były rozkładane od nowa te same). Ogólnie za tę cenę oczekiwaliśmy czegoś lepszego.