Cicha lokalizacja, zresztą cała miejscowość jest mała i spokojna. Czasem dobiegała muzyka z hotelu Mynd po drugiej stronie ulicy, ale to nic uciążliwego dla nas i nie trwało długo w nocy. Dwa supermakety (jeden Superdiplo jest w budynku hotelu), jedna apteka, kilka restauracji, rzeźnik, piekarnia. Hotel ma bardzo dobrą lokalizację- wszędzie blisko. Niedaleko hotelu jest przystanek autobusowy (obok restauracji Nebula)- wspólny dla obu kierunków ruchu. Dociera tu tylko jedna linia autobusowa, nr 473. Rozkład jazdy na stronie titsa. W autobusie możesz podładować telefon, jeśli masz ze sobą kabelek. Jeśli chcesz autobusem podjechać do bardziej imprezowych/zatłoczonych miejscowośći, np. Los Cristianos czy Costa Adeje, do Siam Park czy do promenady wzdłuż oceanu to podróż autobusem trwa ok 50 minut- dość długo jak dla mnie. Ale są taksówki, ze stałym cennikiem, wiec nie trzeba się targować/pilnować. Lokalna plaża jest kameralna, czarna, dość kamienista czyli typowa dla tych okolic. W odległości ok.10minut na piechotę. Ze względu na rozmiar miejscowości, nie ma tu za bardzo tras/miejsc do spacerowania. Widoki na ocean piękne. Sam hotel to bardziej aparthotel. Mieliśmy do dyspozycji duże, przestronne mieszkanie, z osobną sypialnią, dużą łazienką (szkoda, że toaleta nie jest osobnym pomieszczeniem) i salonem z aneksem kuchennym. Cenię sobie osobne, zamykane sypialnie i zwórciłam właśnie na to uwagę przy rezerwacji. Apartament był na przedostatnim piętrze. Nie słyszeliśmy sąsiadów przez ściany, ani hałasów z ulicy. Jedynie hałas z klatki schodowej był duży, gdy ktoś chodził tamtędy wieczorem. Schodów jest dużo- dla nas to nie problem, aczkolwiek noszenie ciężkich walizek po dość wąskich schodach jest niefajne. Z wózkiem dziecięcym też niewygodnie. Jedno skrzydło budynku jest wyposażone w windę, aczkolwiek nie wiem, czy obsługuje ona wszystkie piętra. Pokoje sprzątane codziennie (tzn. ścielenie łóżek, zmiana ręczników, wyrzucenie śmieci). Wyposażenie nowe, sprawne, w dobrym stanie technicznym. Klimatyzacja jest tylko w jednym pokoju, tzn. w sypialni. To pomieszczenie jest od zachodniej, bardziej nagrzewającej sie strony. Klimatyzacja wyłącza się, jeśli otworzysz balkon. Żeby ochronić salon przed upałem należy opuścić markizę na balkonie i użyć zasłon (świetnie zaciemniają). Balkon duży, wyposażony w stolik, 4 krzesła, suszarkę na pranie. W salonie jest rozkładana sofa do spania. Jest ona wygodna (trochę za dużo powiedziane) raczej dla jednej osoby. Syn nie narzekał, ale materac wydał nam się niewygodny (tania gąbka). Spod sofy wysuwa się dodatkowy materac na rozkładanych nóżkach i na tym zupełnie nie wyobrażam sobie spania. Łóżka w sypialni duże, ale materace niewygodne. Chyba zbyt twarde- bolało mnie ciało. Szafa pojemna, ilość wieszaków w sam raz. Widok boczny na ocean i baseny. Kuchnia świetnie wyposażona- kieliszki, naczynia, garnki, noże, filiżanki, wyciskarka do owoców, nożyczki itp jest wszystko. Ekspres przelewowy do kawy, czajnik. Dołączon