Niedawno zatrzymałem się w tym hotelu nad brzegiem morza w Castellamare di Stabia, z wejściem od tyłu. Recepcja i pomieszczenia ogólnodostępne wyposażone są w klasyczne i dość wystawne meble. Z sali śniadaniowo-jadalnej na 6. piętrze z dużym oknem roztacza się piękny widok na Zatokę Neapolitańską, zarówno w dzień, jak i wieczorem. Kolacja była dobra, podobnie jak śniadanie. Jedyna uwaga: uważam, że w hotelu pięciogwiazdkowym powinien być bar serwujący gorące napoje, które zamiast tego trzeba samemu przygotować na specjalnych maszynach. Taras na ostatnim piętrze, który odwiedziłem z ciekawości, jest naprawdę piękny i bardzo duży, z częścią zamkniętą oknami i częścią otwartą. Naprawdę wyjątkowe i odpowiednie na imprezy, ceremonie itp. Przydzielony mi pokój nie dorównywał pozostałym, przynajmniej przydałby się mały odświeżenie, szczególnie łazienka. Części chromowane, zwłaszcza wewnątrz prysznica, zostały wyszczerbione lub utlenione. Z głowicy prysznicowej przymocowanej do sufitu woda wypływała tylko z kilku otworów, ponieważ wiele kwiatów było wyraźnie zablokowanych przez wapień. To była jedyna głowica prysznicowa, nie było główki prysznicowej, ponieważ teraz jest ją praktycznie wszędzie. Jednak wszystko było całkiem czyste, mam tylko pewne wątpliwości co do narzuty, która nie wydawała mi się całkowicie nieskazitelna. Powiedzmy, że wrażenia z zaledwie jednej nocy były ogólnie pozytywne, ale jest wiele do poprawy.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google