Gość
21 listopada 2022 r.
Straszny hotel. Podróżowałem po Sycylii przez 8 dni (Palermo, Taormina, Syrakuzy, Katania) był to najgorszy hotel (najgorszy to łagodne określenie). A więc zaczynajmy: dali nam pokój z widokiem na śmietnik (w listopadzie hotel był w połowie pusty), widok na stertę to wszystkie pokoje po lewej stronie, które nie wychodzą na morze (50%) . W czwartek i piątek w tym „cudownym” hotelu odbywają się dyskoteki, które kończą się po północy, przed tą godziną po prostu nie da się zasnąć, wtedy zaczyna się wywóz śmieci – odbierają je o 1:30. A to nie wszystko: dzień wcześniej zarezerwowałem restaurację w tym „hotelu” na 19:00-30, przyszedłem na obiad i powiedziano mi, że zarezerwowałeś kolację na 17:00-30, spadaj, nie mamy miejsca (mimo, że restauracja jest przeznaczona na minimum 30-35 stolików w środku i 10-15 na zewnątrz) dla nas, gości hotelowych, nie było możliwości zjedzenia kolacji w hotelu!!!!!! Dobrze, że niedaleko jest bardzo dobra restauracja Pepe Nero, w której można zjeść bardzo smacznie.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google