Wystrój pokoi jest bardzo ładny i są bardzo przestronne. To już niestety koniec mojego opisu zalet hotelu. Sam hotel położony jest dość daleko od centrum miasta i w okolicy nie ma nic szczególnie godnego uwagi. Dlatego też, aby wybrać ten hotel, należy dwa razy zastanowić się, jaki jest cel pobytu w Kiszyniowie. Pokoje są niezwykle przestronne, co jest tu właściwie wadą, a nie zaletą. Wszystkie, podobnie jak korytarze, mają twarde podłogi i są skromnie wyposażone w meble. Tworzy to „efekt głośnika”, dzięki któremu możesz usłyszeć każdy krok i każde wypowiedziane słowo we wszystkich pokojach wokół Ciebie i na korytarzu. Kiedy meldowałem się wraz z kilkoma innymi osobami, za recepcją stały trzy dziewczyny, ale tylko jedna dokonała rejestracji, pozostałe dwie tylko spojrzały jej przez ramię na komputer. Na początku walczyłem, był jakiś problem, ale kiedy później kilka razy zobaczyłem to samo zdjęcie, zdałem sobie sprawę, że coś jest nie tak z organizacją. Tylko jeden z nich mówił po angielsku, więc był problem, aby cokolwiek rozwiązać. Bez względu na to, czego potrzebowałem, musiałem poczekać, aż znajdą osobę mówiącą po angielsku. Ale głównym problemem było śniadanie, które nie jest dostarczane przez hotel, ale przez zamkniętą restaurację. Więc musisz za to zapłacić dodatkowo 10 €. Nie byłoby problemu, gdyby było to śniadanie w formie bufetu. Niestety jest podawane i można wybierać tylko z wcześniej ustalonych opcji. Tak więc, jeśli jesteś martwy, nie ma szans na odpowiednie śniadanie. Co więcej, z ofertą objęty jest tylko jeden napój. Jeśli chcesz sok i kawę, musisz dodatkowo zapłacić za jedno lub drugie. I to jest naprawdę dziwne po zapłaceniu 10 € za śniadanie w jednym z najbiedniejszych krajów w Europie. Jeśli chciałem jajecznicę, ser i jogurt, kierownik hotelu musiał skontaktować się z kierownikiem restauracji i to zorganizować. Ale nadal, biorąc pod uwagę cenę, śniadanie w hotelu było niedorzeczne. Tak czy inaczej, zapytany przez znajomego, zdecydowanie poleciłbym inny hotel. Jest naprawdę szeroki wybór tańszych hoteli, położonych bliżej centrum i oferujących znacznie lepsze usługi (choć prawdopodobnie nie aż tak wyszukane).
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google