Udany urlop w urokliwym miejscu. Hotel odpowiada opisowi zamieszczonemu w ofercie. Otrzymaliśmy to, czego chcieliśmy: pokoju z bocznym widokiem na morze. I tak było w istocie. Obsługa w hotelu bardzo życzliwa, pracowita i uśmiechnięta. Posiłki naprawdę urozmaicone. To prawda, że sporo dań nawiązuje do upodobań Brytyjczyków, ale trudno się temu dziwić, skoro stanowią około 90% gości. Można o tym przeczytać w opiniach na różnych stronach opiniotwórczych, dlatego dziwi mnie fakt, że ludzie komentują negatywnie rzeczy, które wcale do negatywnych nie należą. Byłam w hotelu 10 dni i tylko śniadania należały do powtarzalnych, choć wybór był naprawdę spory. Zwykle bywam w hotelach cztero lub pięciogwiazdkowych na wakacjach w lipcu (w Grecji, Turcji) i nie przypominam sobie, by śniadania w nich serwowane były inaczej niż w hotelu St.George na Cyprze. Obiady i kolacje zaś naprawdę pozwoliły każdemu znaleźć coś dla siebie. Pojawiały się dania typowo greckie, cypryjskie, ale i włoskie, nawet chińszczyzna. No i oczywiście brytyjskie. Mięsa, ryby, makarony, pizze, sałatki, warzywa na parze. Nie próbowałam wszystkich, bo nie było takiej możliwości. Musiałabym przedłużyć pobyt w hotelu co najmniej o kolejne 10 dni. Nikt nie miał prawa czuć się głodny. Jeśli ktoś nie zdążył zjeść śniadania czy obiadu, mógł zamówić posiłek w barze przy basenie (np. frytki, hamburgery). W barach na plaży i przy basenie w cenie all inclusive podawano przeróżne napoje, alkoholowe i bezalkoholowe ( różne kawy na ciepło i mrożoną, lody, granity, drinki takie jak te, które ktoś kupował). To chyba pierwszy hotel, który serwował taką ilość różnorodnych drinków. Kto lubi je popijać w dużych ilościach i w dodatku oczekuje różnorodności w wyborze, będzie zadowolony. Hotel znajduje się w dość bliskiej odległości od Pafos. Można dojść promenadą, kierując się w lewo, do Grobowców Królewskich. Warto je zobaczyć. Koszt biletu to tylko 2,5 euro, ale widok niesamowity! Autobusem nr 615 można spod niemal samego hotelu dojechać do portu w Pafos. Na jego terenie znajduje się kolejne stanowisko archeologiczne przeznaczone do zwiedzania. Sporo zabytków (mozaiki, teatr, bazylika) w świetnym stanie. Do ich odkrycia i prowadzonych nadal prac wykopaliskowych przyczyniają się polscy archeolodzy z UW, UJ. Można wypożyczyć auto, ale należy pamiętać, że na Cyprze obowiązuje ruch lewostronny. Niektórzy zwiedzają Cypr na własną rękę, korzystając z wypożyczonego auta. Nigdzie nie jest zbyt daleko, więc jeśli jesteś odporni na zwiedzanie w tropikalnych warunkach, nic nie stoi na przeszkodzie. My najczęściej wyruszaliśmy po obiedzie, około 16.00-17.00. Wtedy spacery, zwłaszcza te powrotne, nie były tak uciążliwe. Wypada przywieźć ze sobą wtyczkę z dodatkowym bolcem. Jeśli zapomnicie, można ją kupić w hotelowym sklepiku za około 3 euro. W pokojach hotelowych nie ma takich wtyczek. Pokoje sprzątane były codziennie. Plaża trawiasta, piaszczysta, zejście do morza pomostem albo bezpośrednio z plaży, choć w wodzie są kami