Gość
21 czerwca 2024 r.
Średnio. Obsługa baru obrażała sie gdy nie zgadzałam sie na wyjście z kims z nich na spacer. Robili gorsze drinki na złość, a czasami w ogóle nie chcieli ich robić, mimo, ze naprawdę kulturalnie im dziękowałam za takie propozycje. Siedząc na basenie, wolałam chodzic do recepcji po napoje. Tak samo moje znajome, które miałam okazję poznać w hotelu, miały ten sam problem co ja, przede wszystkim z barmanem Hasanem. Show w amfiteatrze prowadzone jest tylko i wyłącznie w języku rosyjskim. Główny animator przyznał sie, ze nie przepada za Polakami. W całym hotelu, w trakcie mojego pobytu 80% Ruskich, 20% cała reszta. Sprzątaczki wielokrotnie nie sprzątały pokoju, niby do niego wchodziły, ułożyły jedno łóżko drugiego juz nie. Doniosły ręczniki, ale nowego papieru toaletowego już nie. Wszystko robione na pół gwizdka. Jedynie z miłą obsługą spotkałam się w barze plażowym, aczkolwiek tam jedzenie było często zimne. Z plusów na pewno mogę wymienić fakt, że było naprawdę dużo jedzenia, aczkolwiek jak na 5-cio gwiazdkowy hotel zdecydowanie za mało różnorodnie. Z hotelu do plaży i z powrotem jeździ bus, tez miły dodatek. W Hotelu jest darmowy internet, mi działał bez zastrzeżeń, naprawdę duży plus za to. Hotel ma dobre położenie jeśli chcemy sami przejechać się do Starożytnego Side czy Manavgat, ciekawe doświadczenie i zdecydowanie mniejszy koszt niz wykupywanie specjalnie wycieczki fakultatywnej na te miejsca.