Club Grand Side Amazon Water World - All Inclusive

Najgorszy hotel w jakim byliśmy do tej pory. Pokoje śmierdzące, brak kosmetyków, mini barek w pokoju nie jest uzupełniany, nie wspomnę o tym że nie działa i mimo wielokrotnych próśb moich i rezydenta nie został ani wymieniony ani naprawiony. Nie uzupełniana kawa i herbata. Internet bardzo słaby. O miejsca na leżakach przy basenie trzeba się bić już o 7 rano. Gwar i harmider, ludzi dużo a miejsc i basenów niewiele. W barach za wszystko trzeba płacić mimo all inclusive, sok pomarańczowy z kartonu dodatkowo płatny, syrop do soku czy drinka dodatkowo płatny. Kelnerów przy basenach się nie zobaczy, obsługa przy barach nie miła jeżeli korzystasz z all inclusive. A pojemniki na napiwki stoją dosłownie wszędzie nawet w restauracji. Żenada, nie za takie pieniądze. Płacimy coraz więcej a dostajemy coraz mniej. Zdecydowanie odradzam.

To były moje najlepsze wakacje! Teren hotelu zielony, zadbany, czysty, dużo cienia. Pokój rodzinny, czysty, zadbany, ze wszystkimi niezbędnymi sprzętami. Klima sprawna i cicha. W recepcji obsługa bardzo pomocna i życzliwa. Restauracje i snack bar- co sobie tylko wymarzysz (przepyszna pizza). Lody gałkowane. Alko jak wszędzie, w normie. Głodny na pewno nie będziesz. Kelnerzy sprawni, uprzejmi. Bzdurą jest, że jeśli nie jesteś Niemcem, to jesteś nikim. Wszystkich obsługiwali tak samo. Bez problemu porozumiesz się po niemiecku, angielsku i rosyjsku. Woter world, to po po prostu bajka! Zjeżdżalnie, 3 brodziki w cieniu, rwąca rzeka, leniwa rzeka, basen ze sztuczną falą: otwarte w określonych godzinach. Jeśli chcesz ciszy, nad leniwą rzeką są domki w stylu bali, możesz tam odpocząć i się wyspać. Jeśli chcesz się dobrze bawić, masz animacje i nie za głośną muzykę przy głównym basenie. Imprezy kończą się o 24 i możesz się wyspać w spokoju. Obok hotelu bazarki. Morze- bajka- 400 m ogrodem. Tam 2 restauracje. Plaża piasek, bardzo czysto. Przy atrakcjach wodnych nie ma ratowników- musisz sam pilnować swoje dzieci. Animacji nie oceniam, bo to nie moja bajka, ale widziałam, że działo się dużo. Obsługa sprawna, ciężko pracuje. Bardzo im dziękuję za moje wspaniałe wakacje. To jedyny hotel do którego chętnie wrócimy w przyszłym roku. szczerze polecam!

Nie wiem od czego zacząć, najchętniej dałbym jedna gwiazdkę i zapomniał o tym hotelu. Ale poświęcę kilka minut, może ktoś przeczyta i zastanowi się dwa razy. W każdym razie, ze względu na termin / urlop w grę wchodził wyjazd jedynie na tydzień. Wybór był między Turcja a Egiptem, jako ze ostatni pobyt w Turcji był udany zdecydowaliśmy się na ponowny wyjazd. Koszt: 13 250 (2 osoby dorosłe + dziecko), nie jest to mała kwota (wybierałem tylko spośród hoteli pięciogwiazdkowych i z min 4.5 ocena na tripadvisor) Pierwsze wrażenie (przylot w nocy) w miarę pozytywne. Powitał nas widok dużej zielonej alejki. Pokój lekkie rozczarowanie. Nocny snack bar (otwarty między 00:00 a 01:00) zapalił już żółte światło (jedzenie to „resztki” z poprzedniego dnia, ilość dań może 2/3 do wyboru) Niestety, było tylko gorzej. Nie chce się denerwować wiec wypunktuje tylko kilka rzeczy: 1. Jedzenie tragiczne (niejednokrotnie te same dania „odświeżane” i serwowane na kolacje czy drugi dzień) po warzywach widać było, ze nie są pierwszej świeżości 2. Soki / drinki / lody płatne (mimo all inclusive) np sok €1, drink €6-€8, lody €2-€5. Pozostałe drinki w ramach all podawane „z łaska” 3. Internet to porażka (speed test z trudem wykonał pomiar) 4. Obsługa arogancka, nastawiona na Niemców; po angielsku mówi może tylko manager bo nawet w recepcji trudno było sie komunikować w tym języku 5. Połowa rzeczy nieczynna (basen spa, baseniki dla dzieci) 6. Kontakt z biurem podróży bardzo ciężki (po 4 dniach zaproponowano nam zmianę hotelu). 7. Do plaży dobre 15min na piechotę 8. Niemcy pala dosłownie wszędzie (nawet przy dzieciach) Jednym słowem, za te cenę to jest to rozbój w biały dzień. Osobiście nie wróciłbym do tego hotelu nawet za darmo. Hotel lata świetności ma za sobą a cena próbuje udawać nowoczesny hotel na wysokim poziomie (niestety, rzeczywistość jest diametralnie inna) Po dwóch dniach miałem dosłownie ochotę na powrót i jest to pierwszy mój pobyt, gdzie spędzałem większość czasu w pokoju a nie korzystając z infrastruktury hotelu (większość rzeczy albo zamknięta albo zepsuta) Poprzednio byliśmy w innym 5 gwiazdowym hotelu wiec niebo a ziemia. Ten zasługuje na słabe 3 gwiazdki i jeśli cena jest adekwatna do 3 gwiazdek można zaryzykować. Chociaż osobiście odradzam. Na przyszłość mam nauczkę, żeby czytać komentarze a nie tylko patrzeć na ilość gwiazdek

Na wstępie zaznaczam że jest moja subiektywna opinia: Hotel Club Grand Side/Aqua Hotel rozległy, niska zabudowa, dużo zieleni, składa się z dwóch części, zaraz za bramą jest jest spory bazar. Od hotelu jakieś 400 metrów jest duża,szeroka, piaszczysta plaża. Club Grand Side: aquapark od 120cm,szalona rzeka,sztuczna fala wszystko otwarte o określonych godzinach, wodna grota z wodą wokół hotelu, basen z animacjami, basen "cichy", duży plac zabaw dla dzieci osłonięty,małe baseniki dla małych dzieci. Club Grand Aqua: aquapark dla młodszych,sztuczna fala również w określonym czasie, basen z barem w wodzie, również wodą wokół hotelu, mniejszy brat Side. Jedzenie: wszystko w porządku brakuje "kropki nad i" na wieczornego grilla, wieczorów tematycznych itp. Obsługa: spoko, nie ma problemu z podaniem napoju podczas kolacji, naleją czego i ile sobie życzymy. Animacje jako tako szału nie ma, warto zaznaczyć że nie spotkamy tutaj Rosjan, dominującym językiem jest Niemiecki, czyli większość jest po Niemiecku razem z mini-disco, spotkamy tutaj grupki mniejsze lub większe Polaków,Turków,Francuzów. Coś dla dorosłych, jak ktoś lubi sobie wypić drinka typu mojito to może się rozczarować wszystko jest dodatkowo płatne w okolicach 5 euro za drinka, tak samo przy barze są wystawione lody i chipsy za które trzeba również dodatkowo zapłacić, jak rownież świeży sok z pomarańczy - duże rozczarowanie względem tego 5* hotel i takie zagrywki. Lody są wydawane przez godzinę, soki to koncentraty, a w kwestiach procentów podstawa czyli wódka,rum itp. Niektóre bary/restauracje są zamknięte mimo że jest środek lipca, nie ma walki o leżaki. Moja ocena 4/5 - widać że wszystko nie pracuje na 100% od ilości animatorów po otwarte miejsca.

Z czystym sumieniem mogę polecić ten hotel - jest czysto, smaczne i stosunkowo różnorodne jedzenie, stoliki w restauracjach w godzinach "szczytów" śniadaniowego i podczas kolacji dostępne bez problemu, co nie zawsze jest standardem, przynajmniej w hotelach w których bywaliśmy do tej pory. Obsługa natychmiast po wyjściu gości sprząta stolik i przygotowuje nowe nakrycie. Nie ma też problemu z serwisem napojów podczas kolacji i w barach. W miarę zarządzili też odwiecznym problemem "rezerwacji leżaków". Jest ona możliwa od godziny 7:30 (początek śniadania) przy basenie głównym i od 9 w strefie aquaparku. Ogólnie leżaki są dostępne raczej stale, rezerwowane są te w "lepszych" miejscach, zacienione, ale tu klucz wyboru bywał różny. Na plaży leżaki są dostępne bez problemu. Mały minus, jest taki, że w niedzielę bary były czynne w innych niż standardowe godzinach (krócej) przy czym posiłki nie były w tym czasie serwowane w innych miejscach. Drugi minus to skąpy wybór alkoholi w ramach all inclusive, słabe wino, piwo, gin, wódka, po hotelu tej klasy oczekiwalibyśmy czegoś więcej. W hotelu wypoczywali głównie Niemcy, więc wiele animacji prowadzonych było po niemiecku.