Hotel być może nie ma do zaoferowania zbyt wielu atrakcji, ale wraz ze swoją rodziną (brak dzieci) nie oczekiwaliśmy tego wybierając ten hotel, bo sporo czasu spędzaliśmy poza nim. Świetna lokalizacja, blisko do oceanu, dużo atrakcji w pobliżu, pewnie gdyby nie pandemia to miejsce tętniłoby życiem. Pokoje klimatyzowane, mieliśmy z widokiem na ocean, także spory plus. Jedzenie bez zarzutu, jako osoba niejedząca mięsa (z wyjątkiem ryb i owoców morza) miałam bardzo wiele alternatyw. Moim zdaniem jedzenie smaczne, niemonotonne, dobrze doprawione, świeże pieczywo na śniadaniach, wszystko estetycznie podane. Były zarówno dania typowo śródziemnomorskie jak i z różnych kuchni świata (jednak dominowała kuchnia ogólnie mówiąc - europejska). Zawsze były dwa dania na ciepło przygotowywane na świeżo na naszych oczach - na każdym z posiłków. Moim zdaniem był duży wybór, każdy znalazłby coś dla siebie. Najbardziej na plus obsługa - wszyscy kelnerzy barmani byli przemili i wyrozumiali, bardzo szybko wykonywali swoją pracę w dodatku z uśmiechem. Miłe zaskoczenie w barze, bo alkohole były na wyższym poziomie (przykładowo wódka Absolut i Smirnoff do wyboru z whiskey na pewno był Grant's, rum Bacardi), co prawda kubki były papierowe i szybko przemakały, ale niestety to pewnie ze względów sanitarnych. Duży plus dla całej obsługi i hotelu, że przestrzegali tych zasad, czystość również na wysokim poziomie. Właściwie nie mamy nic do zarzucenia. Nie jest to hotel pięciogwiazdkowy, więc nie oczekiwaliśmy tam cudów, byliśmy dobrze traktowani, a hotel utrzymywał swój poziom. Dla nas zdecydowanie największy plus za obsługę i smaczne jedzenie. Polecamy, ale nie dla osób, które szukają atrakcji w hotelu.