Ivette A
17 grudnia 2023 r.
To najgorszy hotel w historii!!! UWAGA, w pokojach mieszkają SZCZURY. Niestety, dowiedzieliśmy się o tym w najgorszy możliwy sposób.
Kiedy tam dotarliśmy, nie dali nam pokoju, za który zapłaciliśmy, czyli łóżka typu king-size, zamiast tego dostaliśmy kiepski pokój z 2 małymi łóżkami. Znaleźliśmy pokój bardzo brudny i pełen mrówek na pościeli i na ścianach. Nie narzekaliśmy na żadną z tych rzeczy aż do drugiej nocy, gdy próbowaliśmy spać około 1 w nocy i usłyszeliśmy dziwne dźwięki w pobliżu, Krótko mówiąc, znaleźliśmy szczura w naszym bagażu, mnóstwo dziur w moim bagażu! ! ! ! szczur zjadł koszulę mojego męża i zapieczętowany makaron instant. Znaleźliśmy odchody szczurów w naszym bagażu, na szafkach nocnych, obok naszych rzeczy i DUŻO starych odchodów pod łóżkami. Właściciel i personel recepcji byli okropni, najgorsza obsługa i świadomość, że się mylą! ! ! ! ! Facet z recepcji najwyraźniej wiedział o szczurze, byłem w szoku, kiedy wszystko zobaczył i wszystko było dla niego takie normalne. Nawet nie przeprosił ani nie powiedział „wow”, nigdy wcześniej nam się to nie zdarzyło. Personel sprzątający oczywiście o tym wie i czyści, nie zapewniając mu odpowiedniej opieki ani nie podejmując żadnych działań.
Byłem bardzo zdenerwowany, ponieważ nie zaproponowali żadnego rozwiązania, jedyne, co mi powiedzieli, to to, że musisz tam spać lub jechać do innego hotelu. Zmuszasz mnie do pozostania w pokoju ze szczurem? Nie, dziękuję!!!!!
Kłóciliśmy się z nimi do 3 w nocy, kiedy w końcu zaakceptowali, że szczur, odchody i wszystko inne, czego byli świadkami, było prawdziwe (mam filmy i zdjęcia personelu, który był z nami tego świadkiem). O 3:30 pojechaliśmy do innego hotelu pieszo!!!! Niosąc ze sobą 3 bagaże!!!!
Teraz musieliśmy kupić nowy bagaż, wyprać wszystkie rzeczy, bo bardzo trudno było znaleźć miejsce do prania, ale najgorszy w tym wszystkim był stres, w jakim byliśmy. Czas, w którym straciliśmy sen i przez to nie byliśmy w stanie zrealizować wielu planów na następny dzień. Musimy marnować własne pieniądze i czas, aby dowiedzieć się, gdzie sprzedali bagaż i miejsce do prania. To były nasze wakacje!!!!!!
Byliśmy zniesmaczeni i przerażeni taką ignorancją i brakiem dbałości o zdrowie innych. To naprawdę niepokojące, jest to NARUSZENIE KODEKSU ZDROWIA i mam nadzieję, że nie przydarzy się to nikomu innemu, ponieważ jestem pewien, że nigdy by mi to nie przyszło do głowy, NIGDY, być świadkiem czegoś takiego na 4. piętrze hotelu pokój!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google