fakhri04
7 maja 2024 r.
Zarezerwowaliśmy prawie 8 pokoi na wakacje wielkanocne z naszymi przyjaciółmi od 6 do 10 maja. Niestety, tuż przed planowaną podróżą nasze dziecko zachorowało i musieliśmy śpieszyć się do szpitala, co uniemożliwiło nam podróż. Natychmiast skontaktowaliśmy się z hotelem i dostarczyliśmy całą niezbędną dokumentację za pośrednictwem naszej rodziny i przyjaciół, którzy mogli podróżować, w tym raporty szpitalne potwierdzające naszą sytuację. Mimo to sprzedawca, Raymond, odmówił zwrotu pieniędzy i powiedział, że jedynym alternatywnym rozwiązaniem jest po prostu udzielenie nam miesięcznego okresu karencji na podróż, co nie jest dla nas wykonalne, ponieważ wszyscy nasi przyjaciele już podróżowali w wymienionych datach. Było to niezwykle zniechęcające, ponieważ nasza niemożność podróżowania była spowodowana nieprzewidzianymi okolicznościami całkowicie niezależnymi od nas. Próbowaliśmy eskalować sprawę i skontaktowaliśmy się z recepcją hotelu, ponieważ nie mogliśmy skontaktować się z dyrektorem generalnym hotelu, ale niestety nasze wysiłki były bezowocne. Było oczywiste, że priorytetem sprzedawcy hotelu były wyłącznie korzyści finansowe, a nie zrozumienie i empatia w stosunku do naszej sytuacji. Jako klient uważam, że w sytuacjach siły wyższej, takich jak nasza, należy przyjąć bardziej współczujące i wyrozumiałe podejście. Niestety, nasze doświadczenia z Dahab Lagoon Club and Resort sprawiły, że poczuliśmy się zaniedbani i sfrustrowani. Wzywamy dyrektora generalnego hotelu do szybkiego zajęcia się naszymi problemami i zapewnienia rozwiązania, które odzwierciedla zaangażowanie w zadowolenie klienta.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google