Malediwy zawsze były moim marzeniem. Udało nam się w dotychczasowych podróżach odwiedzić wiele hoteli, także 5* - na Wyspach Kanaryjskich, Karaibach, Brazylii czy Zielonym Przylądku. Pracujemy w turystyce, więc standard hoteli jest dla nas ważny także z uwagi na polecanie destynacji wakacyjnych klientom. W przypadku Joy Island wszystko było niemal idealne. Na lotnisku w Male dość szybka procedura (paszporty, zdjęcie, oznakowanie bagaży) i transfer łodzią do hotelu. Bardzo miłe przywitanie i zapoznanie z hostem, który opiekować się będzie nami podczas pobytu. Zakwaterowanie na wyspie to domki na plaży lub wodzie, część z nich wyposażona jest w basen. Ciekawym rozwiązaniem w naszym – beach suite –była łazienka z wanną w części zewnętrznej. Do tego leżaki, fotele w części plażowej, uzupełniany mini bar (napoje bezalkoholowe bezpłatnie), ekspres do kawy, sejf. To co, nas najbardziej urzekło i za co chcielibyśmy szczególnie podziękować to mini club dla dzieci - Kiddie Cove. Podróżowaliśmy z 3 latkiem i 10 latkiem, którzy dosłownie pokochali animatorki - Aya, Dima i Shaf. Te panie sprawiły, że nasz pobyt był jeszcze bardziej wyjątkowy i niezapomniany. Mini club jest pięknie wyposażony i co najważniejsze klimatyzowany, co nam dorosłym także dawało ulgę w upalne dni. Młodszy syn rozchorował się - złapał zapalenie oskrzeli - Shify, nasza host, szybko zorganizowała konsultację medyczną, zostały sprowadzone antybiotyki i syn szybko wyzdrowiał. Wyżywienie - tu zdecydowanie postawiono na jakość, inaczej jak w typowych kurortach all inclusive. Całość w formie marketu, poukładana tematycznie, część na zasadzie live cooking. Ilościowo nie jest imponująco, ale to zdecydowanie na plus - za to jakość i smak jest wyjątkowy. Plaża - nie jest to mięciutki, biały piasek, ale w przyszłości będzie - na wyspę jest zwożony piasek o tych właściwościach, więc to kwestia czasu. Obecnie czasem spacer bez butów zakończy się bólem stopy... Do dyspozycji gości jest centrum sportów wodnych, przy czym sporty motorowe są dodatkowo płatne, ale takie jak deska SUP czy kajaki są bezpłatne, można też wypożyczyć maski czy płetwy. Ogromną zaletą i tym, co wyróżnia hotel spośród innych jest indywidualne podejście do gości. Wyjątkowe jest też SPA - zwłaszcza zabiegi z widokiem na ocean. Rozrywka wieczorna - wspaniałe, tematyczne wieczory, z muzyką na żywo. W pobliżu hotelu jest rafa koralowa - zejście z pomostu przy villach na wodzie. Byliśmy też na snorkelingu - turtle point i ocean garden. Było cudownie!