Plusy: Obsługa hotelowa - wszyscy uśmiechnięci i pomocni Basen i taras na dachu - to chyba najmocniejsza strona tego hotelu. Świetny widok, bar, leżaki, parasole, ciepła woda. Rewelacja. Lokalizacja - 200-300m od plaży, przy dosyć ruchliwej ulicy, sklepiki obok. Do centrum Durres ~10minut autobusem. Pierwszego wieczora nawet mi się podobał przemarsz bębniarz i trębaczy ulicą. Ale drugiego i później już działał mi na nerwy. Restauracja obiadowo-kolacyjna na plaży. Śniadania w hotelu. Balkon ze świetnym widokiem na wieczorami tętniącą życiem ulicę i port. Minusy: Albański hip-hop na plaży - jest tak głośny, że nie słychać własnych myśli. MASAKRA. W żadnym innym hotelu tak nie ma. To był główny czynnik przez który nie chciało się siedzieć na plaży. DJ jest chyba głuchy na oba uszy. BEZNADZIEJNY POMYSŁ. Bar w hotelu czynny do 19tej. Jak chciałeś się napić po 19tej to nie ma opcji - musisz lecieć na plażę. Chcesz się napić wody? Sobie kup. Chcesz się napić kawy albo herbaty po śniadaniu? Sobie kup. Chcesz coś przekąsić pomiędzy posiłkami? Sobie kup. All inclusive? Serio? Śniadania - parówki, jajka, nalesniki. 5 dni w tygodniu. Obiady/kolacje - bardziej urozmaicone niż śniadania, ale to nie był poziom 4 gwiazdkowy. Często dania miały drugie życie. Pokoje to raczej 3 gwiazdki. Takiego wykończenia drzwi do łazienki czy okien to bym w swoim domu nie przyjął. To była wycieczka z tui. Nie ma rezydenta. Żona miała problem z zębem - musisz sobie radzić. Gdyby nie pani z recepcji i taksówkarz to byśmy chyba wracali do domu. I przy okazji: Ludzie z kolejki nas wypchnęli do gabinetu poza kolejnością. Dentysta pomógł I nie wziął pieniędzy. Taksówkarz zawiózl, przywiózł I jeszcze poszedł do apteki po lekarstwo. Wyobraźcie sobie taką sytuację w Polsce I pomyślcie jakby się to skończyło dla obcokrajowca. Nie kupujcie wycieczek z tui. Naciąganie kasy. Te same wycieczki można kupić taniej w biurach wycieczkowych 200m od hotelu. 75 € tui, 60 € poza tui (od osoby). Dokładnie te same wycieczki z przewodnikiem po polsku. Dużo się nazbierało tych minusów, ale myślę że to generalny problem hoteli "4 gwiazdowych" w Albanii. Potrzebują jeszcze paru lat na nabranie ogłady. Reasumując: jeśli wystarcza Ci słońce, ciepłe morze, piękny basen, miejsce do spania 200m od plaży, piękne góry, jeziora I jakieś tam jedzenie I picie za umiarkowane pieniądze to jak najbardziej polecam. Jeśli jednak chcesz żeby hotel był na prawdę 4 gwiazdkowy, żeby móc wypić herbatę o każdej porze dnia I nocy, albo zapodać sobie drinka przed północą a pieniądze nie są dla Ciebie aż tak ważne to wybierz cos innego.