Royal Park Hotel - All Inclusive

Pobyt w hotelu, jak i sam hotel oceniam pozytywnie. Widoczne są niedociągnięcia takie jak śmieci, brud - ale to nie jest wina hotelu a gości w nim przebywających. Z opowieści wynikało, ze pandemia mocno wpłynęła na turystykę w regionie. Z największych minusów - czystość w łazience (mogła by być bardziej schludna ). Negatywne komentarze odnośnie jedzenia można ignorować - nikt głodny nie chodzi, a ze jedzenie znika szybko - także wina gości biorących 10 talerzy/15 burgerów z czego zjedzą jeden a reszta do kosza (dopiero po wywieszeniu kartki odnośnie jak należy się stołować, troszkę się poprawiło). Co do samego hotelu - remont jest potrzebny to fakt.. ale nic nikomu na głowę nie spadło. Co do plusów: okolica - bajeczna, morze, czyste i ciepłe, dla dzieci - raj (nawet pomimo nie działających wszystkich zjeżdżalni w Aqua Parku), animacje - super, obsługa - super, alkohole - do woli i jak powiesz "strong" to masz pełen kubek alkoholu, jedzenie: obiad i kolacja super (śniadanie - standardowo jak w innych hotelach - bardzo powtarzalne). Polecam dla rodzin z dziećmi.

Hotel bardzo słaby żeby nie napisać że tragiczny. Jedyny plus to położenie przy samej plaży, plaża piaszczysta, łagodne zejście do morza, morze ciepłe, czyste, bez kamieni/ Jak ktoś wystawia pozytywną opinię to chyba tylko dlatego że całymi dniami przesiadywał na plaży z własnym prowiantem. Nie czepiam się że hotel wypadałoby odświeżyć zwłaszcza łazienki, bo sam pokój w sumie ok przestronny, balkon z widokiem na morze, park, że przez tydzień pościel nie zmieniona, ręczniki zmienione raz można przeżyć, luksów się nikt nie spodziewał ale to co się odwalało na stołówce to był istny koszmar. W połowie wydawania posiłków jak zabrakło owoców, ciasta, masła, warzyw nikt z obsługi nie donosił, kolejki po herbatę, chleb, bułki, masa Ukraińców którzy wynosili kopce owoców, bułek wszystkiego, stało się 15 minut w kolejce po bułki przed Tobą 5 Ukraińców każdy zabierał po 10 bułek zanim doszła Twoja kolej bułek brak trzeba czekać aż upieką następne albo ci powiedzą że już nie ma. Napoje to samo, raz w barze Pan zaproponował wódkę a do przepicia wodę bo nic innego nie było, jak spytałam o cytrynę to mnie wyśmiał. Soków żadnych, półtora roczne dzieci miały do wyboru wodę albo niesmaczne napoje gazowane. Hotel dla rodzin z dziećmi a na stołówce może ze 4 krzesełka do karmienia, menu dla dzieci żadnego, jedzenie dzień w dzień to samo nikt się nie spodziewał zupy krem z borowików ale żeby codziennie był rosół (przez pierwszą godzinę bo przecież potem nie donosili)... jedna wielka żenada. Śniadania wydawane do 10 nie dość że od 8.30 nic nie donoszą to jeszcze 15 minut przed końcem wpada na stołówkę pani menadżer i wygania ludzi bo do 10 to wszyscy mają stąd wyjść. Napoje w barze w lobby podawane w plastikach, ciągle się tam wszystko kończyło, i jeszcze w zamrażarce wrzucone i ponownie zamrożone roztopione lody - no to to już podchodzi pod trucie ludzi. A i wolno działajace windy 3 na 4 były sprawne czasem się czekało po 15 minut na windę. Dla matki z wózkiem dość problematyczne. Wstyd że biuro Coral i Rainbow wysyłają tam swoich turystów. Miniklub dla dzieci miał być - był otwarty... przez godzinę dziennie, tak samo jak siłownia, plac zabaw przy sąsiednim hotelu - dwie huśtawki zjeżdżalnia i drewniany domek z wyłamanymi deskami, z których wystawały gwoździe - no świetne miejsce do bezpiecznej zabawy dla dzieci, aquapark w połowie zamknięty ale powinien być całkowicie zamknięty, w głównym basenie dno odpada i pływają odłamki betonu ktoś sobie stopy poranił podobno. Poza tym woda lodowata. Wybierasz się na wakacje z małymi dziećmi - nie jedź tam, chyba że będziesz siedzieć cały dzień na plaży a w normalne jedzenie zaopatrywać się w sąsiednim supermarkecie i piekarence (polecam smaczne mini pizze tam były) plaża i woda ekstra, widoki na morze super ,także można siedzieć na plaży, leżaki i parasole są, nie pierwszej świeżości ale dają radę tylko jak się wyda kilka tysięcy na długo wyczekiwany urlop to samo siedzenie na plaży może komuś nie wystarczać.

Hotel tuż przy czystej plaży, położony na skraju miejscowości. Na plaży duża ilość parasoli, ale obsługa zupełnie nie przejmuje się tym, że są zajmowane przez gości z poza hotelu więc i tak ich brakuje. Obsługa uprzejma, większość mówi po angielsku. Aqua park połowa zjeżdżalni nie działa, pod koniec naszego pobytu działały tylko 2 na 8, dno średniego basenu się rozpada i można się tam zranić. Pokoje czyste ale zaniedbane, w czasie naszego pobytu sprzątanie polegało na zabraniu worka ze śmieciami i 2 razy wymianie ręczników. Klimatyzacja dramat, sterowania centralnie a nie indywidualne jak pisze Coral, włączali ją tylko wieczorem. Jedzenie. Naprawdę nie jestem wybredny (byłem już w 3 * hotelach w Bułgarii i Tunezji) ale to co się odpierala w Royal to już przegięcie. Jedzenie monotonne do bólu, wieczny problem z napojami (raz popsuła się jedyna na całą stołówkę maszyna do napojów, ludzie zaczęli brać wodę, taki bieda AI.) Owoce rzucali w takich ilościach, że na cały pobyt tylko 2 razy udało mi się zjeść arbuza, ciasta to samo. Pizza z marketu "urozmaicona" parówkami ze śniadania. Raz dali roztopione lody, które ponownie zamrozili. Windy. Podczas naszego pobytu działały 3/4, te trzy windy muszą obsłużyć ok 500 pokoi więc oczekiwanie na windę trwa ok 10-15 min. Ludzie z niższych pięter chodzili schodami, ale jak ktoś miał pokój na 8 to słabo. Animacje dla dzieci po polsku, mini disco itp. Dla dorosłych wieczorem brak animacji. Ogólnie nie polecam, hotel wymaga gruntownego remontu, zatrudnienia większej ilości obsługi i zmiany kierownictwa które nad niczym chyba nie panuje.

Tragedia. Wszystko poniszczone. Brudno. Na śniadanie nawet nie ma pieczywa. Odradzam pobyt w tym hotelu. Większość gości to rosjani którzy w torbach wynoszą jedzenie z restauracji. Plaża zaniedbana, brudne leżaki. Hotel wymaga remontu.

Hotel- tragedia, pobyt w tym hotelu to niestety strata pieniędzy. Dlugo oczekiwane wakacje zmienily się horror pt. " Jest źle, chyba nie może być już gorzej" - nic bardziej mylnego. Kadra zarządzająca tego kompleksu udowadniała z każdym dniem, że do dna jest jeszcze daleko. Nasz pobyt zaczął się normalnie , hotel zrobił na nas wrażenie, dziedziniec i lobby również. Rollercoaster zepsutych wczasów zaczął się w pokoju. Moze i dość przestronny, ale zapach sprawił, że zatrzymaliśmy się na chwilę. Zgnilizna, stęchlizną, grzyb? Sam nie wiem, które to. Ale ok, zapachu prawie się pozbyliśmy poprzez normalnie użytkowanie pokoju+ ciągle wietrzenie. Druga nie przyjemnością na jaką zwróciłem uwagę to zniszczonej, przegniłe meble w widocznych, ekspozycyjnych miejscach. Trzecia to służba hotelowa, z trudem wymienieniala nam papier toaletowy, ręczniki wymienione na naszą "prośbę" w lobby i proszenie u samej sprzątaczki. Po 6 nocach źle się śpi w niewymienialnej pościeli ( piasek) tu niestety nic sie nie zmieniło do końca tego pobytu ani razu nie byly wymienione pościele we wszystkich łóżkach. Schodzimy na dół na stołówkę. Jedzenie zimne, co najwyżej chłodne, na ogół to samo zawsze ziemniaki pod każdą postacią, słabo z dodatkami. Na kolację pieczywo było rzadkością - na ogół zawsze jedlismy na początku danego serwisu, serwis sam w sobie działał na 2 w skali od 1 do 10- rzadko uzupełniane produkty. Automaty z kawą do obiadu i kolacji wyłączone, jedna maszyna serwująca napoje gazowane, soki i wodę nie działa przez bodajże 3 dni, NIC NA ZASTĘPSTWO, dostępna jedynie woda z dystrybutorów ciepła oraz zimna. Każdego dnia coś dodatkowego na obiad serwowano, najczęściej byla to pizza z pieca, z czego jeden raz to zwykla mrożonka wrzucona do "pieca". BTW piec na 6 pizz na maksymalnie 1200-1300 osób. Standardowe stanie w kolejce minumum 20-30 minut. Basen W basenie woda lodowata i brudna, basen długo nie odświeżany, po prostu zniszczony, w basenie "atrakcja" w postaci prostej fontanny uruchomiona 2 razy na nasze 7 dni Pool bar- szumnie nazwany, serwuje tylko NIC, bo zwykłego piwa nie bylo przez 3 dni, wody gazowanej i niegazowanej w ogóle nie było, napoje gazowane i soki 3-4 dni nie bylo. Sprawa napojów wyglądała w lobby barze bardzo podobnie, na pytanie kiedy się coś pojawi z napojów to obsługa mimo tych trudności starała sie być uśmiechnięta i życzliwa. Animacje Przez pierwsze 2-3 dni wyglądało to dobrze, córka w końcu odżyła po tych rozczarowaniach, jednak "figlo klub" sporadycznie zamknięty, dziewczyny z Animacji stawały na głowie, żeby nas poratować ale nie wszystko się da naprawić Aquapark Nie ma takiej opcji żeby ta część tak się nazywała, w połowie zamknięty, wodą zabrudzona, zimna, na kilka zjeżdżalni, to te najbardziej atrakcyjne nie działały, wszystko przestarzałe i zaniedbane. Wszystkie te niedogodności byly uwzględnione w opisie hotelu jako potencjalne plusy i korzyści tego miejsca, jednak na każdej linii hotel sam się spalił. All Inclusive za

Treść: Opis oferty na stronie wakacji. Pl totalnie mija się z prawdą dla mnie to max 2 gwiazdki nie 4 tak jak podaje wakacje. Pl brak wszystkiego sprzętu sportowego, zamknięta siłownia i dyskoteka, brak miejsca na stołówce podczas posiłków, NIE POLECAM TEGO HOTELU 😡😡😡😡 jedzenie jest tak dobre i świeże że na 7 osób 6 się zatruło, nie chce mi się już pisać na temat hotelu i otoczenia po prostu odradzam wyjazdu tam!!!! Zalety: Blisko morza Wady: Obsługa, brak animacji, mini klub zamknięty, polscy animatorzy którzy mają wszystko w nosie, zamknięta siłownia, brak sprzętu sportowego (tenis, mini golf, itp) pokoje nie sprzątane (dwa razy zostały wymienione ręczniki) na 4 windy 2 nie działały, Aquapark który w połowie był zamknięty, lodowada woda w basenach, baseny zniszczone brudna woda, jedzenie ciągle te same chyba nawet z dni poprzednich, brak animacji dla dorosłych, dyskoteka zamknięta.

Jadąc na pierwsze wakacje zagranicą szukaliśmy najlepszej opcji dla nas i dwojga dzieci!!! Licziliśmy ze opinie dosyć zróżnicowane są nie prawdą, jednak życie zweryfikowalo i potwierdziło wiekszość negstywnyvh opinii. Gorąco NIE POLECAM tego hotelu!!! Lata swietności ma juz dawno za sobą. Jedzenie okropne i nawet nie chodzi o to że codziennie jest to samo. To co oferują to najgorszej jakości jedzenie i chybs najtansze jakie jest. Jedyny plus dużo owoców i warzyw. Napoje z proszku jak i kawa !!! Najgorszy syf jaki pewnie jest na rynku. Pokoje tragiczne , często nie da sie otworzyć balkonu czy łazienki. Ale o ile pokoje jeszcze można przeżyć to łazienka woła o pomstę do nieba. Wszechobecny grzyb!!! Generalnie czystość pokoi jak i całego pokoju na bardzo niskim poziomie!!! Windy wiecznie zepsute i zatłoczone!!! Jedyny plus to wieczorne mini disco dla dzieci i animacje jakie tu są. Dodatkowy atut to bliskośc do morza, super pogoda i ciepla woda w morzu. Jednak plaza w poblizu powinna być wysprzatana, obslugi żadnej prawie nie widać. Ludzie rezerwują ręcznikami leżaki na cały pobyt. Wstyd!!! Chociaż jak sie pójdzie trochę dalej od hotelu można trafić na jakiś pojedyńczy egzemplarz!!!

Widać, że hotel ma potencjał i ktoś zainwestował w niego dużo pieniędzy, więc aż żal patrzeć jak wszystko podupada. Większość atrakcji, które są w ofercie jest niedostępna. Zaniedbane obejście, pokoje też mocno wyeksploatowane. W dniu naszego przyjazdu czynna jedna winda na cztery, co było bardzo dużym utrudnieniem. Mimo, że doba hotelowa powinna zacząć się o godz. 14 klucze i opaski dostaliśmy dopiero po 15, co wiązało się z prawie trzygodzinnym koczowaniem w lobby pełnym much. Pracownicy w większości niemili, wyjątek to panowie że snack baru. Znajomość angielskiego zupełnie zbędna, bo i tak go tam nikt nie rozumie. Wystarczy łamany rosyjski zasłyszany w Czterech pancernych. Napoje all inclusive poniżej krytyki, zarówno sposób podania (wszystko w małych plastikach), jak i ich jakość (wszystko z automatów, które mieszały propozycje losowo). Strach było dzieciom dawać, więc kupowaliśmy w sklepie. Jedzenie na stołówce nawet ok, ale notorycznie brak wolnych miejsc i pieczywa.

piszę tą opinie po raz drugi nie wiem czemu jej nie opublikowali, napisze ją w dużym skrócie ;windy 4 działa jedna ,korty są wygladają jak rozsypany śmietnik,golf zarośniety brudem,zjeżdżalnie nie działają ,ciepła woda w hotelu jak trafisz,tynki odpadają ,woda w basenie syf pływa brak czyszczenia. Główną atrakcją to ile kafelek wyjmiesz jedno razowo z dna basenu. Sprawdz sam ,jedzenie to kwestia gustu i smaku nie polecam