Duas Torres Hotel

Hotel z serii "ok, dla nie wymagających" - zdecydowanie nie na 4* Najwiekszym plusem hotelu jest lokalizacja z pięknym widokiem na ocean i łatwym dojazdem do centrum Funchal, najgorszym zaś jest obsługa. Po przyjeździe do hotelu czekaliśmy 2h na zameldowanie, mimo że wraz z nami przyjechała spora grupa i wszyscy dostali pokoje wcześniej. Po otrzymaniu pokoju okazało się, że nie jest to standard który rezerwowaliśmy - mniejszy pokój z dwoma łóżkami jednoosobowym. Pani na recepcji poinformowała, że nie ma innych pokoi i nic na to nie poradzi. No trudno. Po dwóch dniach przyszła obsługa i poinformowała nas, że mamy 15 minut na spakowanie rzeczy bo dach na przecieka (?! mieliśmy pokój na drugim piętrze), w zamian dostaliśmy już taki pokój jaki pierwotnie rezerwowaliśmy. Jednak nie obyło się bez problemów, w nowym pokoju ciekła woda z klimatyzacji. Po tym jak zalało nam walizki, które akurat tam postawiliśmy, obsługa wytarła tylko podłogę, zostawiając nasze rzeczy całe mokre. Gdy którejś nocy zalało nam sporą część pokoju (dostaliśmy informację, że klimatyzacja już działa), obsługa nawet się nie spieszyła, żeby to sprzątnąć - po zgłoszeniu woda stała przez kilka godzin. Kiedy po raz kolejny poprosiliśmy o naprawę klimatyzacji, usłyszeliśmy, że działa, tylko nie można jej nastawiać na więcej niż 19°! Recepcja robiła problemy z każdej uwagi, jaką zwracaliśmy - zdarzyło się np że obsługa zostawiła nam w aneksie kuchennym brudne poszewki z poscieli, panie były oburzone, jak przynieśliśmy je do nich na dół. Poza obsługą, która po prostu nie chciała pomóc w niczym, hotel przyzwoity, choć widać, że stary. Śniadania mocno monotonne (i mówi to osoba, która może codziennie jeść to samo), a jeśli ktoś szuka miejsca, gdzie wypije rano smaczną kawę, to już w ogóle nie ten adres.