Lokalizacja jest dobra, około 15 minut spacerem od historycznego centrum i wewnątrz dawnych koszar, w których utworzono oranżerię i kolejny hotel. Pomocny i przyjazny personel. Pomieszczenia ogólnodostępne zostały niedawno odnowione, nie pokoje, przynajmniej nasze. Przerobili jednak wszystkie urządzenia, dzięki czemu izolacja akustyczna jest idealna. Spaliśmy w skrzydle z widokiem na bardzo ruchliwą drogę, ale nic lub prawie nic nie słyszeliśmy. Jak wspomniałem, meble nie są fabrycznie nowe, a kabina prysznicowa w łazience powinna zostać wymieniona. Nieprzylegające do ścian co jakiś czas zalewaliśmy się pod prysznicem. Co do reszty wszystko ok: klimatyzacja, lodówka, TV, wifi i czajnik. Śniadanie trochę zbyt słone, z jednym deserem przeciętnej jakości. Ale jesteśmy na północy, więc pasuje. Dobry stosunek jakości do ceny.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google