Spędziliśmy w tym hotelu 10 dni. Bardzo duży teren, z bardzo zadbaną zielenią i dużą ilością basenów. Duży wybór smacznego jedzenia w restauracji. Na tym chyba plusy tego hotelu się niestety kończą. A co do minusów. W 100% hotel jak i obsługa nastawiona na rosyjskich klientów. Znalezienie kogoś z obsługi mówiącego po angielsku graniczy z cudem. Personel w restauracji nie nadąża ze sprzątaniem i szykowanie stolików, przez co wielokrotnie trzeba organizować sobie wszystko samemu (sztućce, szklanki etc.). Sama Restauracja mniej więcej 30-40 minut przed zakończeniem posiłków przestaje dokładać jedzenie. Także jak ktoś przychodzi na ostatnia chwile to może się lekko zaskoczyć brakami pożywienia. Pokoje duże, wymagają zdecydowanego odświeżenia, a co najważniejsze powinny być dużo lepiej sprzętem. Szkoda ze przez cały pobyt nie umyto nam podłogi, nie mówiąc już o tym, że raz sprzątanie zakończyło się tylko wyrzuceniem śmieci. W pokoju cześć łóżek miała zmienianą pościel a cześć nie:( I to wszystko pomimo zostawiania napiwków sprzątaczkom. Jeszcze jednym plusem jest mini bar w pokoju, który codziennie jest uzupełniany, zarówno w napoje alkoholowe (piwo) jak i bez alkoholowe. Plaża w hotelu bardzo wąska, można również korzystać z jednego z trzech pomostów (z czego cześć jest płatna). Wieczorne animacje są, co do ich wartości artystycznych się nie wypowiadam gdyż każdy ma inny gust. Aczkolwiek szkoda trochę, że w niedzielę główna atrakcją jest Karaoke z pijanymi Rosjanami w roli głównej - w hotelu 5 gwiazdkowym takie coś nie jest chyba standardem. Jak dla mnie to pierwszy i ostatni raz w tym hotelu. Zdecydowanie dużo, dużo bardziej polecam Gural Premier Tekirova (prawdziwe 5 gwiazdek i wszystko na bardzo wysokim poziomie) oraz Xandu Resort and Spa (szczególnie fajny hotel dla rodzin z dziećmi). Hotel z dużym potencjałem, ale jeżeli nie zmieni się nastawienie obsługi to sukcesów wśród europejskich turystów im nie wróżę.