Hotel stawia na jakość, a nie na ilość i to się przyjemnie czuje na każdym kroku. Luz w restauracjach i przy basenach, bardzo miła obsługa, dobre, urozmaicone jedzenie, bardzo dobre markowe alkohole w opcji all inclusive.Ciekawa architektura hotelu, niska zabudowa, kameralna, świetna lokalizacja przy końcu promenady - idealna baza wypadowa na długie spacery wzdłuż oceanu w kierunku centrum Maspalomas i latarnii Faro.. Obsługa bardzo dba o czystość, baseny i otoczenie dokładnie sprzątane co rano Jedyne niedogodność to duży hałas w weekendy dochodzący z pobliskiej dyskoteki Taboo przy plaży - w piątki, soboty i niedziele głośna muzyka do 4.00 rano, bez szans na zaśnięcie przy otwartym oknie.