kiedy przyjechaliśmy, byliśmy zadowoleni z zakwaterowania, potem zasunęliśmy zasłony i wszędzie było pełno małych much. Musieliśmy kupić spray na muchy, żeby pomóc, ale nieprawdaż, ukąsiły nas muchy, filce tak swędzą i brudzą, że wcale nie jesteśmy szczęśliwi skontaktowałem się z kimś na czacie, żeby usłyszeć, że nie mogą pomóc, muszę iść do recepcji, która była kilka ulic od naszego mieszkania, próbowałem zadzwonić do recepcji, po tym nie otrzymałem odpowiedzi, nie chcieliśmy spać w łóżkach, bo pluskwy były absolutnie okropne, nigdy nie wrócę do apartamenty Blu Bay
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google