Zacznę od obalenia najpopularniejszego mitu jaki panuje w Polsce. Nie bójcie się przylecieć do Hurghady! Egipcjanie są przemili i wspaniali. Pobyt w hotelu Sunny Days el Palacio mogę zaliczyć do naprawdę udanych. Obsługa: Przemiła, pomocna, życzliwa i uśmiechnięta. Czuliśmy się w tym hotelu naprawdę jak goście, a nie zło konieczne, które trzeba obsłużyć i odwieść na lotnisko. Żywo zainteresowani i sumiennie wykonujący swoje obowiązki. Wszyscy lepiej lub gorzej mówią po angielsku i nawet znają podstawowe zwroty w języku polskim. Pokój: Mieliśmy pokój z widokiem na basen i korytarzem z obłędnym widokiem na morze. Niestety pokój po przylocie przywitał nas ogromnym brudem. Jednak wystarczyło spokojnie zgłosić ten fakt na recepcji i ekipa sprzątnęła na błysk wszystko w kilka chwil. Nasz pokój nie był jakiś nowoczesny, ale ma wszystko co potrzeba, by cieszyć się wakacjami. Szafki, biurko, zestaw do herbaty i kawy, krzesła, stolik, suszarka, sejf - wszystko działało. Codziennie uzupełniali butelki z niegazowaną wodą. Basen: Duży 130-180cm głęboki, podgrzewany w okresie zimowym (nie jest to zupa, ale ja z dzieckiem pływałem, żona odpuściła :p). Zjeżdżalnie czynne w wyznaczonych godzinach. Brodzik 60cm głęboki również podgrzewany i z małymi zjeżdżalniami. Wszystko czyste. Leżaków nie brakowało. Bardzo ważny aspekt to duża ilość ratowników, którzy cały czas byli zwróceni oczami w kierunku kąpiących się ludzi. Najczęściej widywałem ratowników z nosami w telefonach, a tutaj wręcz przeciwnie. Plaża i morze: To jest bardzo mocna strona hotelu. Widok jest wspaniały. Hotel posiada prywatną zatokę, która jest oddzielona siatką od głównego części morza. Dzięki temu woda jest krystalicznie czysta. Poza siatką woda jest również czysta, ale pływają w niej ryby i naturalne rośliny. Bez problemu można sie kapać w każdym miejscu. O tej porze roku w zatoce hotelowej było bardzo przyjemnie. Kąpiel była bardzo przyjemna - lepsza woda niż w basenie. Plaże piaszczysto żwirowe. Przydają się klapki. Jedzenie: Restauracja główna nie należy do największych, ale nigdy nie mieliśmy problemu ze stolikiem. Kelnerzy na bardzo wysokim poziomie. Ich uprzejmość, szybkość obsługi i komunikatywność zasługują na wielką pochwałę. Śniadania standardowe jak w każdym hotelu na świecie. Na obiad zawsze było do wyboru kilka rodzajów mięs, ryby, czasem owoce morza, dużo warzyw i dwie regionalne potrawy. Przepyszne zupy, zawsze jedliśmy wszystkie jakie były. Kolacje to główna atrakcja wieczoru. Codzienne inne i zawsze pyszne. Jeśli ktoś lubi arabskie desery to Sunny Days na tym punkcie Cię nie zawiedzie. Pyszne baklawy, kunafa i wiele wiele innych. Wszystko w all inclusive oprócz świeżo wyciskanych soków, które są dodatkowo płatne. Ala Carte: Do wyboru restauracja rybna, włoska, regionalna, orientalna (która była nieczynna). My bylismy w rybnej, która znajduje sie tuż nad morzem. Piękny widok i naprawdę dobre jedzenie z przemiłą obsługa. Atrakcje: Naprawdę warto korzystać z hotelowych