Hotel ma wiele świetnych opinii oraz aquapark i lokalizację, w której jeszcze nie mieszkaliśmy - dlatego został przez nas wybrany. I rzeczywiście lokalizacja bardzo dobra. Blisko do morza, deptak ze sklepikami na wyciągnięcie ręki. Położony w ładnym ogrodzie na dużej przestrzeni. Wady: - drzwi pokoi nie wygłuszają w ogóle hałasu. Słychać wszystko co dzieje się na korytarzu, a osoby na zewnątrz słyszą to co dzieje się w pokoju. W wysokim sezonie jest to na pewno bardzo uciążliwe. - w łazience brak prysznica. Jest nisko zawieszony kran oraz deszczownica, bidetu brak. Tak więc, panie zapewne wiedzą o co chodzi. Nie da się też raczej umyć tylko głowy. - po tygodniu jedzenie robi się bardzo monotonne. Wybór owoców i warzyw malutki. Wiele potraw nie ma prawie wcale smaku, jest nawet nie posolona. Ok, można sobie posolić, ale co innego posolona w trakcie przygotowania np. jajecznica, a co innego, gdy lekko już zimną posoli się na talerzu:) Brak masła, tylko bardzo żółta margaryna. 10 serów, każdy smakuje identycznie itd. - soki z proszku/koncentratu (ale to chyba norma w Egipcie). Alkohol niesmaczny, piwo ponoć ok. Kawa smakuje pleśnią (ale ja nie lubię rozuszczalnej, więc mnie żadna taka by pewnie nie smakowała...na zewnątrz w kawiarni ice latte za 9zl/ 2 euro). - omijać restaurację ala'carte Presto. To co tam podają nawet nie leżało obok włoskich produktów. Makaron bez cebuli, czosnku, soli, pieprzu... Pizza zalana czymś seropodobnym... Koszmar. - baseny niepodgrzewane. Tam gdzie są zjeżdżalnie wpada się do ciepłej wody, ale trzeba od razu wyjść. - recepcja nie udostępnia żadnego przewodnika, planu hotelu. Przyjechaliśmy po opóźnionym locie głodni jak wilki. Nikt nie potrafił wskazać, gdzie możemy coś zjeść. W końcu znalazłam informację, że restauracja przy aquaparku serwuje przekąski do 17.00. Była 16.00, a obsługa powiedziała, że już zamknięte. Musieliśmy czekać do 18.30 na kolację. - wifi działa...trochę...nie każdemu :) . W pokojach mój telefon nie miał z siecią problemu. Syna "wywalało" 1-2 razy dziennie, a męża stale. Za każdym razem trzeba się logować adresem e-mail. Nad basenami, w aquaparku i nad morzem wifi brak. Pozytywy: - teren utrzymany w czystości, hotel czasem pięknie pachnie orientalnymi kadzidełkami. - pokój czysty (standardowy ma ok. 20 m2 plus łazienka), łóżka wygodne, balkon. - ręczniki zmieniane codziennie, donoszona woda, papier... ręczniki plażowe bez kaucji, od razu w pokoju. - wszystko w pokoju się trzymało, działało, nic nam z sufitu nie spadło:), a w Egipcie różnie z tym bywa. - restauracja azjatycka na prawdę smaczna i z miłą abslugą. Kiedy zobaczyli, że synowi smakuje, zapytali czy chce drugą porcję i szybciutko dostał kolejne danie :) Można korzystać dowoną ilość razy. - bardzo wygodne leżaki z materacami. - obsługa bardzo sympatyczna. Wbrew temu co czytałam, absolutnie nie są aroganccy i nie oczekiwali napiwków. Kłopotów gastrycznych nie mieliśmy (ale przyjeżdżamy od wielu lat co roku do Egiptu i mamy chyba już ich