Bella Vista Resort Hurghada - All Inclusive

Obsługa rewelacja, cudowne masaże, dobra kuchnia. Pokoje okrutne, a widok z okna to mur. Hałas uliczny porażka. Gdyby nie przeniła obsługa to byłby to najgorszy hotel w jakim byłam. To oni są tam wizytówką i tworzą atmosferę. Niestety zdjęcia pokazowe takich widoków z okna nie pokazują.

Nie polecam ! Na wakacje all inclusive jeżdżę od 20 lat nigdy nie trafiłam na tak słaby hotel. Pierwszy raz jestem zmuszona wystawić negatywną opinię .. Razem z rodziną spędziłam w hotelu 10 nocy od 24.06 do 04.07. Jedzenie jest bardzo słabe ..… wielokrotnie byłam świadkiem kiedy goście byli traktowani gorzej niż obsługa hotelowa … śniadania monotonne .. wędlina i kiełbaski czerwone od konserwantów , sztuczne masło , jajecznica bez soli i pieprzu … kiedy poprosisz udają,że nie rozumieją angielskiego … pod koniec możesz zobaczyć jak je obsługa hotelu … jajka na maśle … z dodatkami .. sałatka pokrojona w kosteczkę … Przez 10 dni ani razu nie podano arbuza … za to codziennie jadł go wielbłąd a goście mogli karmić … jeśli chcieli zjeść sami musi kupić !! Melony niedojrzałe twarde. Snack bar z resztek .. bemary z przemokniętymi frytkami … kanapki z różową wędliną . Wszyscy mieliśmy problemy żołądkowe .. alkohol w papierowych kubkach .. Jak zapłacisz masz w szklance Dekoracja restauracji rodem z PRL … jeśli umówisz się na płatną kolację … zobaczysz co potrafią .. w hotelu naciągają na drogie wycieczki … Wi-fi tylko w lobby , pokoje skromne , sprzątane codziennie jeśli zostawisz napiwek .. basen mały połączony z brodzikiem… jako całość . W morzu mini rafy można snurkować i to jest na plus +

Byłam z rodziną w Hotelu Bella Vista 24.08-01.09.2023, były to Nasze pierwsze wakacje w Egipcie. Jeśli chodzi o przylot-sprawny zakup wiz oraz szybki transfer - kierowca zażyczył sobie za wypakowanie 3 walizek pod hotelem 10$. Hotel polecany przez biuro TUI. Hotel według mnie ma świetną lokalizację przy głównej ulicy, pełnej "bezcennych" sklepów wiadomo w Egipcie trzeba się targować ( polecam serdecznie sklep Amour w pasażu za hotelem Seagull - rewelacyjny sprzedawca który ma wszystko a jak nie ma to załatwi ). Hotel posiada własną plażę- leżaki i parasole bezpłatne, sporo animacji ( aqua gym, joga, zumba, siatkówka, wieczorami animacje dla dzieci). Jedzenie - zdecydowanie najsłabsze śniadania, obiady i kolacje monotonne, ale według mnie każdy znajdzie coś dla siebie. Drinki w zależności od tego, który barman był na zmianie- minus za podawanie w małych plastikowych kubeczkach. Sejf płatny 20$ na tydzień - mimo że recepcja poinformowała że jest to depozyt- o zwrocie zapomnijcie, słabe WI-FI żenada- za KAŻDĄ osobę w pokoju zapłaciliśmy 20$/7dni co dało 60$ za pokój - rezydent TUI był oburzony sytuacją jednak nie zdołał niczego załatwić z recepcją. Suchy prowiant na 22h wycieczkę do Kairu - żenada- dostaliśmy 2 suche bułki,2 kawałki ciasta a'la babka, mini miód i mini dżem, 2 mini banany i mały sok jabłkowy ze słomką. Pokoje nie najnowsze jednak czyste, sprzątane codziennie - świeże ręczniki,woda w butelkach. Personel- Panowie sprzątający oraz kelnerzy bardzo mili, natomiast obsługa recepcji pracuje za karę....Hotel organizował płatny wieczór egipski (14$ za osobę) - występy taneczne oraz bardzo dobre lokalne jedzenie i duży wybór drinków. Na plaży serwowane jest świeże mango oraz świeże soki. Jeśli macie ochotę wybrać się na dodatkowe wycieczki polecam zakup wycieczek w biurze sfinksonline u Pani Moniki.