Po pierwsze, to były jedne z najwspanialszych naszych rodzinnych wakacji! Byliśmy z mężem i dwiema córkami, 12 i 15 lat. Wybraliśmy to miejsce ze względu na Kitesurfing, ciszę i spokój. Hotel znajduje się w centrum małej wioski, nie jest to dokładnie ta większa miejscowość Jambiani, ale ta jest bardzo blisko. Na parterze znajduje się 6 pokoi, które wychodzą prosto na basen, więc, jeśli chcesz rano popływać nie przechodząc przez korytarz i schody, to dobra opcja. Tu spędziliśmy pierwszą noc. Po pierwszej nocy udało nam się zamieszkać na pierwszym piętrze. Z każdego balkonu (wszystkie mają widok na ocean) rozpościera się widok, który zapiera dech w piersiach. Budzisz się i jesteś w raju! Piękna, czysta, plaża z miałkim, prawie białym piaskiem i ten lazur, którego nie widzieliśmy nigdzie indziej na świecie! Na pierwszym piętrze podobnie, na drugim pokoje ciut większe. Najważniejsi jednak tutaj są ludzie. To oni sprawiają, że czujesz się wypoczęty,szczęśliwy,pełen radości i ochoty na wszystko, co oferuje to miejsce, a oferuje wiele: 1.Ludzie. Obsługa hotelu, to, nie wiem, jak to opisać...Najwspanialsi ludzie jakich poznacie. Są sobą, sprawiają, że czujesz się tam, jak w domu. Troszczą się o to, żebyś czuł, że jesteś na wakacjach, bo wiedzą, że to czas, kiedy odpoczywasz od pracy i robią wszystko, żeby tak było, nie ma . Dlatego tutaj chcielibyśmy im za to podziękować: MARIAM - za piękny uśmiech i serce, które w to wkładasz, za pomoc w sklepie. OMAR, DEUS, PAULINA - za codzienne przywitanie na śniadaniu, troskę o każdy szczegół, pyszne świeże soki, codziennie inne, pyszną kawę i te śniadania, jakże rozmaite! Tutaj też dziękujemy Wam: NAJRA, JACKIE I NGWABI! Oraz całej obsłudze, którą widzieliśmy i ludziom z kuchni za przepyszne posiłki i pizzę lepszą niż we Włoszech!: HAJI, ASIA, ROSE, SHADIA, RAHNI, SHAFI, OTHMAN, MARIAM, BENJAMIN, ALY, IBRAHIM, MAVUNE, MUSTAPHA, HUSSEIN:) Piszę dalej, ale już wiem, że się nie zmieści, więc cały opis będzie zaraz na Google i Tripadvisor. Poza tym dziękujemy z całego serca Tobie JAMES za ogarnianie wszystkiego, za troskę o każdy szczegół, za pomoc w każdej chwili. Tobie piękna FISAI i Twoim koleżankom za opiekę i czystość każdego dnia w pokojach i wszędzie wokół :) Tobie OSCAR za wspaniały czas przy basenie z troską o wszystko i pyszne napoje! i dla twojego kolegi, zawodowego akrobaty, który był animatorem przy basenie dla dzieci i dorosłych! 2. Hotel. Znajduje się w bardzo spokojnym miejscu, ochrona jest 24h. Jest na plaży z pięknym widokiem! W samej wiosce, kilka km do Paje. Dojazd np. Tuk tukiem, przy negocjacji za 2000szylingów (niecały 1$). Pokoje codziennie sprzątane. 3. Jedzonko. Pyszne. My mieliśmy opcję ze śniadaniami, w formie bufetu, bardzo bogate: słodkie i wytrawne. Codziennie były świeżo wyciskane soki, kawa, herbata> Omlet robiony na bieżąco plain lub Spanish. Codziennie pieczone świeże pieczywo w różnej formie: ciepłe i świeże, naleśniki, tosty, dania na ciepło- codziennie inne, sałatki itd 4. Atmosfe