Michael D
25 lutego 2024 r.
Nie możemy mówić wystarczająco dobrze o naszym czasie w Kilindi! Od chwili przybycia byliśmy pod wrażeniem nie tylko pięknej posiadłości, ale także przyjaznego personelu. Oprowadzili nas szybko, ale dokładnie po terenie (restauracja, bar, główny basen), a następnie zaprowadzili nas do naszej willi, która była idealna pod każdym względem. Od widoków na plażę po 2 (!) baseny – było wszystko, na co liczyliśmy, a nawet więcej. Dodatkowym bonusem była klimatyzacja i duże łóżko! Nie możemy zliczyć, ile dobrych posiłków zjedliśmy, ponieważ każdy posiłek był fantastyczny / świeży! Śniadanie zazwyczaj składało się z doskonale ugotowanych jajek lub puszystych naleśników, którym zawsze towarzyszył asortyment świeżych owoców i soku/kawy. Tacos z rybą lub kalmarami i wybór sałatek w porze lunchu to coś, czego nie można przegapić, a wcześniej ustalone kolacje zawsze były czymś, na co czekaliśmy z niecierpliwością! (Ryba, kurczak i tradycyjny zanzibarski grill). Nasz konsjerż, Julius, był znakomity i niezwykle przyjazny. Zorganizował wspaniałe posiłki/napoje i robił wszystko, co w jego mocy, aby upewnić się, że czujemy się komfortowo podczas naszego pobytu. Pewnego popołudnia szefowa kuchni Doris poprowadziła niesamowitą lekcję gotowania, podczas której pomogliśmy ugotować tradycyjny zanzibarski lunch, który składał się ze steków i szaszłyków rybnych, ryżu z kurczakiem, curry z krewetek i chapati! Darren, zastępca menedżera, był bardzo przyjazny i nie tylko ręcznie zrobił niesamowite koktajle, ale także zapewnił nam ciekawy wgląd w Zanzibar, sam kurort i kulturę afrykańską, której nie znaliśmy! Personel zajmujący się domem (zwłaszcza Hamis) był dokładny i bardzo elastyczny, ponieważ nasza poranna rutyna nie była zbyt konsekwentna! Nie tylko utrzymywali willę w czystości i porządku, ale także każdego ranka zostawiali wspaniałe kwiaty/faunę i każdego wieczoru ścielili łóżko (wraz z małą przekąską przed snem!). Osoba obsługująca plażę zawsze chętnie pomagała przy kajaku, desce wiosłowej, ręczniku plażowym lub koktajlu! Krótko mówiąc, jeśli masz okazję zatrzymać się w Kilindi, w 100% powinieneś! Nie zawiedziesz się!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google