Gość
29 czerwca 2024 r.
W połowie czerwca bieżącego roku (20240 spędziliśmy tydzień w pięciogwiazdkowym hotelu Meder w miejscowości Kemer. Lot z Katowic trwał około 2 godzin 30 minut. Transfer z lotniska w Antalii do hotelu trwał około 1 godziny 30 minut w cuchnącym busie, który najlepsze czasy miał już dawno za sobą. W hotelu zemeldowaliśmy sie około godziny 08.00 rano i otrzymaliśmy informację, żę pokój będzie gotowy o godzinie 14.00. Zjedliśmy śniadanie w jadalni, gdzie klimatyzacja była tylko symboliczna mimo 35 stopni Celsjusza na zewnątrz (temperatura wewnątrz nie była o wiele niższa) i w hotelowym holu spędziliśmy około 4 godzin siedząć z walizkami. Nie było możliwości zostawienia bagażu w jakimś zamkniętym pomieszczeniu. Czas spędzony w hotelowym holu, gdzie klimatyzacja i wentylacja praktycznie nie funkcjonowały, był bardzo wyczerpujący. Dopiero około południa widząc, że jesteśmy na skraju wyczerpania, jakiś pracownink (który pracował w hotelowym SPA), podszedł do nas, zaprowadził do recepcji i wyprosił kartę do pokoju. W pokoju była świeża pościel i ręczniki, poza tym pokój był brudny i bardzo zdewastowany. Kurz na meblach i podłodze, odpadające tapety, zniszczone płytki w łazience, grzyb na ścianach i klimatyzacja, która tylko rozdmuchiwała gorące powietrze. Hotel swoje najlepsze lata dawno ma za sobą i zdecydowanie nie spełnia standardu 5 gwiazdek! Po koszmarnej, nocy spędzonej przy nie działajacej klimatyzacji (po otwarciu okna balkonowego, 24 godziny na dobę słychać było ryk agregatu centralnej klimatyzacji) w towarzystwie wszechobecnych karaluchów. Następnego dnia rano, po zgłoszeniu pani Magdalenie z biura podróży Coral Travel wszystkich mankamentów, otrzymaliśmy inny pokój. Klimatyzacja znowu działała bardzo kiepsko, ale przynajmniej były 2 okna, które można było otworzyć i widok był na hotelowy basen dzięki temu nie musieliśmy "wypoczywać" przy ciągłym hałasie agregatów z klimatyzacji. Sam hotel położony był na peryferiach. W okolicy było mało sklepów a do centrum dosyć daleko. Jeżeli chodzi o jedzenie oraz napoje, to ilość była wystarczająca, ale potrawy były bardzo podobne i wszystko było zdecydowanie mdłe i przesłodzone. Plaża hotelowa oraz basen przy plaży były w porządku, jednka serwowane w tamtejszym barze potrawy: hamburgery, kebab i frytki smakowały kiepsko. Szczgólnie dania mięsne było słabo "jadalne" i miały specyficzny smak i zapach. Biorać pod uwagę stosunek ceny do jakości usług zdecydowanie nie polecam hotelu Meder. 2 dni przed wylotem powrotnym otrzymaliśmy kilka maili od wakacje.pl, gdzie wykupiliśmy pobyt w hotelu, z błędną datą wyjazdu, co dodatkowo spotęgowało stres przed samym wyjazdem. Cały dzień spędziliśmy na wyjaśnianiu tego incydentu, otrzymując w końcu informację, że system wysyłał błędne wiadomości. Do tego po zgłoszeniu problemów z pokojem na portalu wakacje.pl, otrzymaliśmy tylko informację, że portal ten jest tylko pośrednikiem i nie zajmuje się reklamacjami. Na pewno nie skorzystam więcej z usług powyższego portalu oraz