RECENZJA APARTAMENTÓW BREEZE RESIDENCE (aka Crow Residence) Jeśli szukasz miejsca, w którym rodzina zamieszkująca wrony GŁOŚNO krzyczy i skrzeczy irytująco od wschodu do zachodu słońca; jeśli szukasz miejsca obok szkoły podstawowej, gdzie dzieci krzyczą i wrzeszczą przez niektóre dni szkolne i niektóre wieczory do 21:00, jeśli szukasz „kurortu”, gdzie trzeba przejść 300 metrów przez zaśmiecone ulice i alejki , w tym 83 stopnie schodów prowadzące na plażę; jeśli lubisz spać na betonowym „miękkim” materacu; jeśli w niektóre dni godzinami będziesz cieszyć się dźwiękiem pił elektrycznych sąsiadów tnących kamień; jeśli lubisz leniuchować w pudełkowatych, twardych, spartańskich, niewygodnych meblach; jeśli chętnie przygotowujesz posiłki w słabo wyposażonej kuchni, jeśli łatwo dajesz się zwieść dobrze zainscenizowanym zdjęciom ze stron internetowych; jeśli Twoim zdaniem „centrum fitness” to worek treningowy, zabytkowy rower i dwie domowe sztangi z betonu w plastikowych butelkach; jeśli nie masz nic przeciwko zmaganiu się z KAŻDYMI źle dopasowanymi drzwiami w apartamencie, które trzeba zaklinować, podważyć, pociągnąć lub zatrzasnąć...... to rezydencja Breeze (Crow) jest idealnym miejscem do spędzenia Twój ciężko zarobiony czas na relaks i pieniądze. Nazwa „Breeze” może wprowadzać w błąd; wydawało się, że do naszego apartamentu nie dociera żaden „wiatr”. Jeśli szukasz tańszego miejsca na pobyt na Zanzibarze, może to być miejsce dla Ciebie. Nie stawiaj sobie wysokich oczekiwań, będziesz zawiedziony. W najbliższej okolicy znajdują się dwie restauracje (w poniedziałki jedna jest nieczynna). Kilka elementów pozytywnych; basen i dziedziniec to ładne miejsca, klimatyzacja działała w sypialni (dzięki Bogu), a wszyscy pracownicy Tanzanii są uprzejmi i gościnni.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google