Szkoda! Przyjechaliśmy do hotelu Suanya, aby spędzić kilka dni w spokoju i idyllicznej scenerii. Niestety tak się nie stało... Po odkryciu scenerii byliśmy oczarowani, to zaklęcie bardzo szybko przerodziło się w rozczarowanie, a potem w złość. W rzeczywistości pokój, który nam zaoferowano, okazał się niehigieniczny! Nie znajduje się na terenie kompleksu hotelowego, ale na zewnątrz w budynku, do którego nie chce się wchodzić! Brak okien, „balkon” z widokiem na kanały! Łazienka była najgorszą częścią tego „pokoju” z brudem, pleśnią i rdzą na drzwiach i kranach! Wentylacja wychodząca na kanały ściekowe fale smrodu przenikały do pomieszczenia, ponadto obecność dziur dawała mnóstwo czasu na wtargnięcie różnych owadów do naszego „pokoju”. Na łóżku nie było koca, poprosiliśmy o jeden i dostaliśmy koc i ręcznik… Poprosiliśmy obsługę o zmianę pokoju, ale otrzymaliśmy jedyną odpowiedź: „jest pełne! „. Personel nie brał pod uwagę naszego dobrego samopoczucia, był nieprzyjazny w każdych okolicznościach. Wyszliśmy więc z hotelu wcześniej, żeby znaleźć lepsze i po podobnych cenach! Uciekać!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google