Gość
1 kwietnia 2024 r.
Spędziłem tu dwie noce w pokoju wieloosobowym, domku nr 1. Miałem górne łóżko i nie było poręczy, więc obawiałem się, że wypadnę. Poza tym w pokoju nie było żadnych korków - tylko jeden na zewnątrz w łazience. Najwyraźniej inne domki wieloosobowe mają jednak korki i poręcze.
Jedzenie jest tylko o określonych porach, ale ceny są dość rozsądne! Jednego wieczoru na kolację jadłem zupę grochową (5/5!), a następnego dnia wegetariańskie curry (3/5), a na lunch wegetariańskiego burgera (4,5/5). Bezpłatne śniadanie było dość podstawowe, ale wystarczająco dobre! Dostępne było mleko sojowe i migdałowe.
W pobliżu znajduje się uroczy sklep/kawiarnia etyczna, która jest bardzo przyjemna, ale poza tym nie sądzę, żeby w odległości spaceru było wiele innych sklepów.
Ośrodek oferuje codzienne zajęcia, w których można wziąć udział, co jest bonusem!! Basen również był bardzo ładny, a plaża jest świetna do nurkowania z rurką!
Moją ulubioną częścią domku na plaży był prysznic w łazience przy akademiku/domku. To był zewnętrzny obszar, ale odosobniony, a ciśnienie wody pod prysznicem było niesamowite!! I przyjemnie ciepła woda. Jednak sama toaleta śmierdziała dość mocno i nie odważyłem się do niej podejść.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google